Alpejski PŚ: Kryształowa Kula dla Janki

PAP/PR

Mistrz olimpijski Carlo Janka po piątkowym zwycięstwie w slalomie gigancie w niemieckim Garmisch-Partenkirchen zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim.

Jedynym zawodnikiem, który jeszcze mógł zagrozić Szwajcarowi był Austriak Benjamin Raich, który w piątek uplasował się na ósmej pozycji i stracił szansę na wyprzedzenie Janki. Przed ostatnim w tym sezonie startem - sobotnim slalomem traci do mistrza świata 106 punktów.

Małą Kryształową Kulę w slalomie gigancie wywalczył po raz drugi w karierze Amerykanin Ted Ligety, który w piątek był trzeci ex aequo z Austriakiem Philippem Schoerghoferem. Drugi czas, gorszy o 0,31 s od zwycięzcy, uzyskał Włoch Davide Simoncelli.

Po raz ostatni Szwajcar w klasyfikacji generalnej alpejskiego PŚ triumfował w sezonie 1991/92. Najlepszy okazał się wówczas Paul Accola. Janka ma zaledwie 23 lata, tak młody zawodnik po Kryształową Kulę sięgał po raz ostatni 25 lat temu. Reprezentujący Luksemburg, Austriak Marc Girardelli miał w 1985 roku 21 lat.

"To jest coś niesamowitego. Najpierw mistrzostwo świata, potem olimpijskie i w końcu zwycięstwo w Pucharze Świata" - skomentował Janka.

Raich po raz piąty w karierze i po raz czwarty z rzędu musi zadowolić się drugim miejscem. "Jeśli od lat jest się w czołówce rywalizacji trzeba być zadowolonym, ale czasami w końcu chciałoby się też wygrać coś wielkiego" - przyznał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Alpejski PŚ: Kryształowa Kula dla Janki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.