W środę w Brukseli rozpoczyna się dwudniowe spotkanie ministrów obrony państw NATO.
"Spotkamy się, by omówić priorytety, zwłaszcza po spotkaniu przywódców w grudniu w Londynie. Numer jeden to oczywiście prośba prezydenta Trumpa, by robić więcej w Iraku" – powiedziała Hutchison podczas telefonicznego briefingu dla dziennikarzy.
"Chcemy być przygotowani, by więcej sił NATO szkoliło ludzi przeciw terroryzmowi rozrywającymi ich kraje" – powiedziała. "Myślę, że nasi sojusznicy są gotowi uczynić krok do przodu, robić więcej dla zwalczania terroryzmu. Przyglądamy się temu, co według dowódców w polu mogłoby ulżyć koalicji przeciw IS, która stara się zapobiec powrotowi IS do Iraku" – mówiła.
Pytana o stanowisko Węgier, które z powodu sporu na tle praw ludności węgierskiej na Ukrainie od 2017 r. blokują jej udział w spotkaniach, ambasador powiedziała: "Wspieramy Ukrainę jako państwo ze statusem podwyższonego partnerstwa i możliwością udziału w spotkaniach ministerialnych. Mamy ogromną nadzieję, że Węgry będą z nami współpracować, by do tego doszło".
"Zawsze mówiliśmy, że kwestie dwustronne nie powinny wstrzymywać kluczowych wysiłków podejmowanych przez NATO. Chcemy mieć pewność, że prawa człowieka są respektowane przez wszystkich naszych członków i partnerów. Tu mamy do czynienia z dwustronnym sporem. Mamy nadzieję, że Węgry odłożą ten spór na bok i że będziemy pracować z Węgrami nad zapewnieniem respektowania praw mniejszości przez Ukrainę, ale chcemy też, by Sojusz mógł się spotykać na wysokim szczeblu z Ukrainą, która teraz bardzo potrzebuje naszej pomocy" – podkreśliła.
Odniosła się także do sondażu pokazującego spadek poparcia dla NATO we Francji i Niemczech i do niedawnych słów prezydenta Francji Emanuela Macrona o śmierci mózgowej NATO. "Niektórzy z naszych przywódców krytykowali NATO na różne sposoby, powiedziałabym, że Sojusz idzie naprzód, odnosi się do tych obaw, myślę, że zwłaszcza europejscy sojusznicy zwiększyli działania na rzecz wzmocnienia NATO, jak prosił ich prezydent Donald Trump. Więc myślę, że idziemy we właściwym kierunku" – mówiła.
"Więc podczas gdy niektóre sondaże wykazują spadek, w Ameryce z pewnością mamy wsparcie obu partii w Kongresie. Musimy pracować nad naszym przesłaniem, by ludzie wiedzieli, co robimy" – zaznaczyła. "Potrzebujemy także przesłania do naszych społeczeństw, że świat nie jest bezpiecznym miejscem, że nie możemy brać bezpieczeństwa za coś oczywistego" – oceniła.
Zapowiedziała, że jednym z tematów będzie współpraca z UE dla zwiększenia mobilności wojsk. Wyraziła nadzieję, że wysiłki Unii wzmocnią polityki obrony i bezpieczeństwa NATO.
Skomentuj artykuł