Australia 91. rywalem polskiej reprezentacji

PAP/PR

Australia zostanie we wtorek 91. rywalem piłkarskiej reprezentacji Polski. Mecz towarzyski w Krakowie będzie pierwszym w historii spotkaniem obu drużyn. Do tej pory - od 1921 roku - polska drużyna narodowa zmierzyła się z 90 przeciwnikami. Choć ma za sobą mecze z tak egzotycznymi rywalami, jak Haiti, Libia czy Singapur, to z zajmującą obecnie 20. miejsce w światowym rankingu Australią nie było okazji się spotkać w oficjalnym meczu.

Jedynym piłkarski kontakt obu krajów to rywalizacja w półfinale igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, w której wyraźnie lepsi byli biało-czerwoni, wygrywając 6:1 (trzy gole Andrzeja Juskowiaka, dwa Wojciecha Kowalczyka i jedno trafienie samobójcze).

Polscy piłkarze mają też za sobą dwa mecze z innym przedstawicielem Oceanii - Nową Zelandią (0:0 i 2:0).

Historia i dorobek przemawiają za Polakami, ale to Australijczycy są obecnie wyżej notowani w świecie. W ostatnim notowaniu rankingu FIFA plasują się na 20. pozycji, zespół trenera Franciszka Smudy na 56.

Od kilku lat o prawo gry w mistrzostwach świata Australia rywalizuje w strefie Azji, z której wywalczyła awans do tegorocznego turnieju. W RPA odpadła po fazie grupowej, ale przegrała tylko na inaugurację - 0:4 z Niemcami, a później zremisowała z Ghaną 1:1 i pokonała Serbię 2:1. Brak sukcesu w afrykańskim mundialu przyniósł zmianę trenera i zakończenie "holenderskiej sagi" na stanowisku selekcjonera, zapoczątkowaną w 2005 roku przez słynnego Guusa Hiddinka (1/8 finału w MŚ w Niemczech i pechowa porażka z Włochami).

Po nim drużynę narodową prowadzili Rob Baan, Pim Verbeek, którego na krótko po tegorocznych MŚ zastąpił Han Berger. W sierpniu władze federacji postawiły na 62-letniego Niemca Holgera Osiecka, którego najjaśniejszym punktem w zawodowym CV pozostaje od 20 lat funkcja asystenta Franza Beckenbauera i mistrzostwo świata - jako drugi trener - z drużyną Niemiec w 1990 roku.

Później Osieck pracował m.in. w Turcji (Fenerbahce Stambuł i Kocaelispor), Japonii (Urawa Red Diamonds), z reprezentacją Kanady w 2000 roku wygrał Złoty Puchar CONCACAF, a od dwóch lat był bezrobotny. W nowej roli zadebiutował w piątek w towarzyskim meczu ze Szwajcarią, zremisowanym przez "Kangury" 0:0.

Od lat podporę zespołu stanowią piłkarze występujący na co dzień w Anglii. W kadrze na mecz z Polską najbardziej doświadczeni to prawie 38-letni bramkarz londyńskiego Fulham Mark Schwarzer (80 meczów w reprezentacji) oraz 31-letni pomocnik Blackburn Rovers Brett Emerton (76 spotkań i 17 bramek).

Na Wyspach Brytyjskich występują też m.in. Tim Cahill (Everton), Scott McDonald (FC Middlesbrough) i Richard Garcia (Hull City). Osieck nie powołał natomiast 28-letniego bramkarza Brada Jonesa, który - zdaniem australijskich kibiców - był bohaterem najgłośniejszego letniego transferu, przechodząc do Liverpoolu (był zawodnikiem Middlesbrough, ale ostatnio wypożyczonym do Sheffield Wednesday). Z piłkarzy, którzy mają szansę zagrać w Krakowie, w Australii na co dzień zarabia jedynie Jason Culina (Gold Coast United). Tradycyjnie sporą grupę kadrowiczów tworzą zawodnicy o bałkańskich korzeniach, jak Dario Vidosic czy Matthew Spiranovic.

W przeszłości zdarzało się, że Australia traciła uznanych piłkarzy na rzecz innych reprezentacji. Najbardziej znane przykłady, to wychowany na Antypodach Christian Vieri, który wybrał grę dla Włoch i urodzony w Canberze Josip Simunic, który zdecydował się występować w barwach Chorwacji. Z Australii pochodził też ojciec Giorgiosa Samarasa, ale syn postawił na Grecję.

Australijczycy zaznaczyli swoją obecność w polskiej lidze i to na tym stadionie, gdzie we wtorek zagra drużyna narodowa. W latach 2006-2008 piłkarzem Wisły Kraków był obrońca Michael Thwaite.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Australia 91. rywalem polskiej reprezentacji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.