Czechy: sześć osób zginęło w strzelaninie w szpitalu w Ostrawie

(fot. PAP/EPA/LUKAS KABON)

Sześć osób zginęło we wtorek w strzelaninie w Szpitalu Uniwersyteckim w Ostrawie na zachodzie Czech. Sprawca zbiegł z miejsca zbrodni, po czym się zastrzelił. Dwie osoby są ciężko ranne.

Do zdarzenia doszło po godz. 7 rano. Niezidentyfikowany sprawca otworzył ogień do pacjentów w poczekalni. Według wstępnych informacji ofiarami są pacjenci szpitala z oddziału traumatologii.

10 osób jest rannych. Część kliniki została ewakuowana.

DEON.PL POLECA

Dziennikarze widzieli funkcjonariuszy policji, którzy wyprowadzali z terenu uczelni jedną osobę w kajdankach. Nie potwierdzono, że ma to związek ze strzelaniną. Na miejscu tragedii ma pojawić się prezydent Milosz Zeman.

Napastnik zbiegł z miejsca zbrodni. Policja wszczęła za nim pościg, opublikowała jego wizerunek i numer rejestracyjny samochodu, którym się poruszał. Po zlokalizowaniu pojazdu po ponad trzech godzinach przez śmigłowiec sprawca strzelaniny strzelił sobie w głowę. Podjęta przez ratowników resuscytacja nie przyniosła rezultatu.

Według niepotwierdzonych informacji, przede wszystkim lokalnych mediów, napastnikiem mógł być mężczyzna, którego dziecko niedawno zmarło w szpitalu. Według wstępnych danych policji użył on w ataku niezarejestrowanej broni czeskiej produkcji, nie miał wspólników i działał sam; wcześniej był trzykrotnie notowany za bójki.

W czasie pościgu policji zamknięto pobliską Wyższą Szkołę Górniczą, a kierownictwo kilku innych pobliskich placówek oświatowych również podjęło decyzje o zakończeniu zajęć.

W lutym 2015 r. w Uherskim Brodzie doszło do strzelaniny w restauracji, gdzie zginęło osiem osób. Sprawca również popełnił samobójstwo - przypomina agencja CTK.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czechy: sześć osób zginęło w strzelaninie w szpitalu w Ostrawie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.