Decydujące pół roku ws. gazu łupkowego

(fot. sxc.hu)
PAP / psd

O sukcesie lub porażce gazu łupkowego w Polsce zadecyduje najbliższe pół roku. Odwierty i szczelinowania prowadzone w tym czasie przybliżą odpowiedź na pytanie, czy możliwe jest komercyjne wydobycie gazu łupkowego - uważa Paweł Poprawa z Instytutu Studiów Energetycznych.

Zdaniem Poprawy jednym z kluczowych odwiertów będzie ten prowadzony przez firmę San Leon Energy. W styczniu spółka ogłosiła pomyślne zakończenie wstępnych testów w pionowym odwiercie Lewino na koncesji Gdańsk W. Poprawa uważa, że prawdopodobnie z początkiem lata wiercony będzie tam poziomy otwór, a następnie zostanie przeprowadzone szczelinowanie hydrauliczne. "Lewino będzie kluczowym odwiertem dla tej spółki" - ocenił.

Kolejnym ważnym odwiertem będzie ten prowadzony przez spółkę BNK Petroleum. "W tej chwili firma kończy odwiert poziomy Gapowo i wkrótce będzie on szczelinowany. W międzyczasie ConocoPhillips i Lane Energy będą wiercić dwa otwory, także poziome, a następnie rozpoczną szczelinowania" - powiedział. Ponadto PGNiG przygotowuje kolejny poziomy otwór Lubocino.

Wszystkie te odwierty prowadzone są na najbardziej perspektywicznym obszarze występowania gazu łupkowego w Polsce - na Pomorzu, w rejonie na zachód od Gdańska. "Uważam, że najbliższe pół roku będzie rozstrzygające dla projektu gazu łupkowego w Polsce. Jeśli te szczelinowania dadzą negatywne wyniki, projekt zacznie zamierać, gdyż poszczególnym inwestorom coraz trudniej będzie zdobywać środki finansowe na kontynuację poszukiwań. Jeżeli wyniki będą pozytywne, to poszukiwania przyspieszą" - powiedział Poprawa.

DEON.PL POLECA

Jak podaje Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego, Grupa San Leon zajmuje się wydobyciem i produkcją ropy naftowej i gazu w Polsce, Irlandii, we Włoszech, Maroku, Holandii oraz Ameryce Północnej. Spółka została założona w 1995 roku. W październiku 2007 roku kupiła pierwsze aktywa w sektorze wydobywczym, w Maroku. Siedzibą spółki jest Dublin, a biuro zarządu i biura operacyjne znajdują się w Londynie, Warszawie, we Włoszech oraz w Denver. Od września 2008 roku spółka notowana jest na giełdzie w Londynie.

BNK Petroleum zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem węglowodorów głównie w Europie. Spółka uzyskała w Niemczech i w Polsce 12 koncesji o łącznej powierzchni 3,9 mln akrów. W Stanach Zjednoczonych BNK posiada pola wydobywcze zlokalizowane głównie w stanie Oklahoma. Spółka z siedzibą w Camarillo (Kalifornia) posiada oddziały w Vancouver (Kanada), w Hadze (Holandia) oraz w Warszawie.

Lane Resources Poland należy do 3Legs Resources plc, firmy z branży naftowo-gazowej koncentrującej się na poszukiwaniu i zagospodarowaniu niekonwencjonalnych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego. Firma 3Legs została założona na początku 2007 roku i jest notowana na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych AIM. Lane Resources będąca częścią grupy 3Legs posiada koncesje poszukiwawcze na terenie południowej Polski. 3Legs posiada także udziały w sześciu koncesjach poszukiwawczych w Basenie Morza Bałtyckiego.

ConocoPhillips jest jedną z największych firm zajmujących się wydobyciem gazu w łupkach i gaz zamkniętego (tzw. tight gas) w Ameryce Północnej. W ramach projektu joint venture z Lane Energy Poland, ConocoPhillips prowadzi również poszukiwania złóż gazu w łupkach na terenie 6 koncesji w polskim basenie Morza Bałtyckiego.

PGNiG posiada kilkanaście koncesji na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. Koncesja Wejherowo na Pomorzu według ekspertów należy do najbardziej perspektywicznych. Prace na niej spółka rozpoczęła w 2010 roku. Obecnie koncern prowadzi prace nad kolejnym odwiertem w pobliżu Lubocina. W grudniu ub.r. PGNiG podpisało z Chevronem memorandum o współpracy przy poszukiwaniu gazu łupkowego w południowo-wschodniej Polsce.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Decydujące pół roku ws. gazu łupkowego
Komentarze (1)
P
pointIs
17 lutego 2014, 11:40
Oby firmy wydobywcze natrafiły na kolejne łupki. Szkoda byłoby zaprzepaścić szansę, jaką dają nam nasze złoża. Pomyślcie tylko, ile to miejsc pracy, pieniędzy dla gmin za koncesje i innych plusów - z niezależnością gazową od Rosji na czele:)