Etna wybuchła, gdy w pobliżu były dziesiątki turystów. Nagrania pokazują uciekających w panice ludzi
Tłumy turystów przebywających na stokach Etny musiały w pośpiechu opuścić teren, gdy nad wulkanem pojawiła się gęsta, kilkukilometrowa chmura dymu. Poniedziałkowy wzrost aktywności wulkanicznej był skutkiem zawalenia się południowo-wschodniej części krateru.
Według ekspertów była to najsilniejsza aktywność od 2021 roku.
Na Etnie w wyniku zawalenia się fragmentu krateru stwierdzono zjawisko tzw. lawiny piroklastycznej. Towarzyszy ona erupcjom wulkanicznym jako mieszanina gorących gazów wulkanicznych i materiału piroklastycznego, czyli popiołów i okruchów skalnych, które przemieszczają się z dużą prędkością w dół stoków wulkanu.
Media włoskie i społecznościowe publikują liczne nagrania, na których zarejestrowano ucieczkę uczestników wycieczek na zbocze wulkanu na widok stale powiększającej się chmury. Na nagraniach widać między innymi osoby w kaskach ochronnych, co oznacza, że brały udział w zorganizowanej grupie wycieczkowej z przewodnikiem.
Niektórzy w trakcie ucieczki nagrywali aktywność Etny.
Wśród turystów byli liczni cudzoziemcy.
W związku z sytuacją lokalne władze rozpoczęły zgodnie z obowiązującym protokołem działania w ramach monitoringu i zapewnienia bezpieczeństwa.
Po kilku godzinach aktywności Etny wulkanolodzy ocenili, że zaczęła ona słabnąć. Nie miała wpływu na funkcjonowanie pobliskiego międzynarodowego lotniska w Katanii.
Źródło: PAP / X / pk
Skomentuj artykuł