Euroliga: Real Madryt wygrywa z Asseco Prokom
Drugiej porażki w Eurolidze doznali koszykarze Asseco Prokomu Gdynia. Tym razem podopieczni Tomasa Pacesasa ulegli nie byle komu, bo jednemu z faworytów rozgrywek - Realowi Madryt
Obie drużyny przystępowały do tego meczu mając na koncie zaskakujące porażki w kolejce inaugurującej rozgrywki. Mistrzowie Polski dotrzymywali kroku rywalowi tylko do 9 minuty spotkania, kiedy po celnym rzucie za trzy Qyntela Woodsa przegrywali zaledwie 22:23. Do końca kwarty gospodarze zdobyli jednak 8 punktów bez odpowiedzi ze strony gości. Zawodnicy Prokomu popełniali zbyt wiele strat, a Real, który po letnich transferach musi na nowo zgrać ze sobą zawodników, zaskakująco dobrze radził sobie właśnie w grze zespołowej. Gospodarze w drugiej kwarcie nadal powiększali przewagę. Na przerwę drużyna z Gdyni schodziła ze stratą 18 punktów. Po zmianie stron nadal przeważał Real, ale nie forsował już tempa gry.
W drugim meczu grupy D pogromca Asseco Prokom z pierwszej kolejki, EWE Baskets Oldenburg przegrał u siebie z Armani Jeans Mediolan.
Grupa D:
Real Madryt - Asseco Prokom Gdynia 94:72 (30:22, 21:11, 17:12, 26:27)
EWE Baskets Oldenburg - Armani Jeans Mediolan 70:79 (16:11, 19:23, 16:15, 19:30)
W pozostałych grupach rozegrano dziś trzy spotkania. Do niespodzianki doszło w Moskwie, gdzie miejscowe CSKA uległo Lottomatico Rzym. W meczu ekip celujących w Final Four Unicaja Malaga zaskakująco łatwo ograła Olympiacos Pireus.
Grupa A:
ASVEL Lyon - Fenerbahce Ulker Stambuł 76:78 (12:12, 12:17, 22:26, 18:9, dogr. 12:14)
Grupa B:
Unicaja Malaga - Olympiakos Pireus 86:68 (30:18, 18:20, 23:12, 15:18)
Grupa C:
CSKA Moskwa - Lottomatica Rzym 69:74 (22:26, 19:13, 12:19, 16:16)
Skomentuj artykuł