Fed Cup: Po pierwszym dniu remis w Sopocie
Po pierwszym dniu Polska remisuje w Sopocie z Hiszpanią 1-1 w meczu o utrzymanie się w Grupie Światowej II rozgrywek Fed Cup. Dokończenie gier w niedzielę.
W pierwszym pojedynku Agnieszka Radwańska była zdecydowaną faworytką rywalizacji z Carlą Suarez Navarro. I rzeczywiście zaczęła świetnie. Prowadziła już 3-0. Ale od czwartego gema rywalka radziła sobie coraz lepiej, pojedynek się wyrównał. Radwańska wygrała seta do 3.
W drugim secie zaczęła od prowadzenia tym razem 4-0. Dwukrotnie w tym czasie przełamała Hiszpankę. W piątym gemie Navarro lepsza była Navarro. W szóstym Hiszpanka prowadziła już 40-0, ale Radwańska po świetnej grze odrobiła wszystko z nawiązką. Wygrała również siódmego gema i całe spotkanie 2-0.
Po Agnieszce Radwańskiej na korcie pojawiła się Marta Domachowska. Jej rywalką była Maria-Jose Martinez-Sanchez. Polka przegrywała już 2-5 w pierwszym secie, by nagle zmienić zupełnie jego przebieg. W ósmym gemie nasza zawodniczka popełniła trzy podwójne błędy serwisowe (!!!) a mimo to wygrała swoje podanie. W kolejnym zdobyła break pointa, a w 10 wygrała przy swoim serwisie do 0. Było więc 5-5. Domachowska szalała. W 11 gemie prowadziła 40-0 i wtedy coś się znowu zacięło. Przegrała tego gema, wygrała swoje podanie, ale w tie breaku uległa 4-7.
W drugim secie Martinez-Sanchez nie dała Polce szans i zwyciężyła 6:2.
Skomentuj artykuł