Fedak: dane o bezrobociu w październiku

Utrzymanie bezrobocia w październiku na poziomie z września to bardzo dobry sygnał (fot. Jolanta Fedak/Klub.psl.pl)
PAP / ad

Utrzymanie bezrobocia w październiku na poziomie z września to bardzo dobry sygnał - ocenia minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak. Jej zdaniem daje to nadzieję, iż stopa bezrobocia na koniec roku będzie niższa od prognozowanych 12,5 proc.

"Stopa bezrobocia (w październiku) wynosi 11,5 proc. i nie zmieniła się w stosunku września, co jest bardzo dobrym sygnałem. Zwykle o tej porze bezrobocie nam rosło, co jest związane z jego sezonowym charakterem" - tłumaczyła w piątek w Katowicach minister.

Jej zdaniem, choć w stosunku do października ubiegłego roku bezrobocie "nieznacznie wzrosło" (o 0,4 proc. - PAP), utrzymanie poziomu bezrobocia w relacji miesiąc do miesiąca jest bardzo dobrą informacją, dobrze wróżącą co do stopy bezrobocia na koniec roku.

DEON.PL POLECA

"W ustawie budżetowej zaplanowaliśmy stopę bezrobocia na 12,5 proc. Mam nadzieję, że będzie niższa" - powiedziała Fedak.

Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, liczba bezrobotnych na koniec października 2010 r. wyniosła 1 mln 820 tys. 300 osób. W porównaniu do końca września 2010 r. było to o 7 tys. 700 osób więcej. Natomiast liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy wyniosła 87 tys. 400 i w porównaniu do września wzrosła o 11 tys. 600.

Według danych przekazanych przez wojewódzkie urzędy pracy, wzrost stopy bezrobocia w październiku 2010 r. odnotowano w 12 województwach. Największy był w: zachodniopomorskim (1,6 proc., tj. o 1,6 tys. osób), śląskim (o 1,4 proc., tj. o 2,5 tys. osób), małopolskim (o 1,1 proc., tj. o 1,4 tys. osób). W województwach: dolnośląskim, lubuskim, opolskim i świętokrzyskim liczba bezrobotnych w porównaniu do poprzedniego miesiąca spadła. Najwięcej w województwie świętokrzyskim - o 2,9 proc., tj. o 2,3 tys. osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Fedak: dane o bezrobociu w październiku
Komentarze (9)
R
realista
5 listopada 2010, 19:31
realkista (oops, jakiś nowy pseudonim? takie połączenie ralisty z czekistą?) a to co napisałeś o d#pie to ma być merytoryczne? Może na twoim forum POwców, ale nie tu! Dlatego dostałeś taką odpowiedź na jaką zasłużyłeś (na twoim poziomie). Wcale mnie nie cieszy że PiS zostanie  teraz z ludźmi pokroju deonowego witka bo to oznacza brak sensownej opozycji i niestety rządy platformy na lata no bo kto poza fanatykami zagłosuje na PiSowski taliban?
JP
jezdem plemielem z PeO
5 listopada 2010, 17:54
Na jesieni zawsze trochę spada, bo chłopo-robotnicy wracają z pracy na roli do pracy w mieście. Tym razem nawet nie spadło, tylko pozostało na nie zmienionym poziomie, co znaczy że faktycznie wzrosło.
D
Dami
5 listopada 2010, 16:06
Ciekawe jak się mają wahania bezrobocia do wyjazdów za granicę? Jeśli bezrobocie spada bo więcej ludzi wyjeżdża to nie jest to wielkim sukcesem rządzących i nie ma się co chwalić. Istotne jest nie tyle procentowo czy bezrobocie spada czy rośnie, ale ile ludzi rzeczywiście ma  pracę, ilu bierze zasiłki, a ilu p[ozostaje bez pracy. Liczby. To można porównywać. Procenty mogą mylić. Politycy zaś uwielbiają procenty (niektórzy nawet dosłownie). Urzędy Pracy od dłuższego czasu robią wiele żeby ludzi zniechęcić do bycia zarejestrowanym jako bezrobotny. A metod jest sporo i to zgodnych z prawem. Są za to bardzo mało pomocne w poszukiwaniu pracy, urzędnicy np. dziwią się, że ktoś jej jeszcze sobie nie znalazł, albo że osoba z konkretnym wyższym wykształceniem nie chce pracować jako ekspedientka w sklepie czy sprzątaczka. Owszem, żadna praca nie hańbi ale czy po to się ktoś latami uczy by potem wykonywać proste, mało płatne prace i zabierać miejsca pracy osobom słabiej wykształconym? Nie każdy człowiek nadaje się do każdej pracy - jeśli tak by było to profesorowie czy wykształceni muzycy mogliby z powodzeniem rowy kopać. Jest kwestia siły fizycznej i predyspozycji psychicznych do konkretnego zajęcia.
M
maksymilian
5 listopada 2010, 15:13
realkista (oops, jakiś nowy pseudonim? takie połączenie ralisty z czekistą?) a to co napisałeś o d#pie to ma być merytoryczne? Może na twoim forum POwców, ale nie tu! Dlatego dostałeś taką odpowiedź na jaką zasłużyłeś (na twoim poziomie). Echhh wiciu ten sentyment do starej gwardii z CZK jest w tobie taki silny. Obudź się i przestań ludzi dzielić na PiS, PO, SLD, PSL itd.
W
witek
5 listopada 2010, 15:00
realkista (oops, jakiś nowy pseudonim? takie połączenie ralisty z czekistą?) a to co napisałeś o d#pie to ma być merytoryczne? Może na twoim forum POwców, ale nie tu! Dlatego dostałeś taką odpowiedź na jaką zasłużyłeś (na twoim poziomie).
R
realkista
5 listopada 2010, 14:35
Paranoiku realisto, znowu w twej chorej głowie zawinił PiS? Napisz z jakiego szpitala piszesz, może ci trzeba zmienić lekarza. Elektrowstrząsy nie pomagają? OTO MERYTORYCZNE ARGUMENTY forpoczty propagandowej  PiS, bez komentarza ,ocenę poziomu zostawiam czytającym
W
witek
5 listopada 2010, 14:32
Paranoiku realisto, znowu w twej chorej głowie zawinił PiS? Napisz z jakiego szpitala piszesz, może ci trzeba zmienić lekarza. Elektrowstrząsy nie pomagają?
R
realista
5 listopada 2010, 14:22
 I to czyli bezrobocie to największy dramat polskich rodzin i na tym powinna się skupić opozycja,ale do tego potrzebna jest mądra merytoryczna opozycja , a nie szukająca spisków i układów ,kto kogo obraził ,komu nie podam ręki a ludzie mają to w dupie!!ludzie chcą PRACY!!!!i niech to w końcu dotrze do PiSu i tu niech naciska na rząd ,a nie poprzez pierdoły leczy urażoną dumę!
T
teresa
5 listopada 2010, 14:15
Za dużo nas w Polsce,skoro tylu nie ma pracy,  a renty i emerytury takie niskie.Najlepiej ,żeby ich w ogóle nie było nie? Praca do ostatniego tchnienia. Rewelacyjna porada dnia.