"Gazeta Wyborcza": W sieci łowieni

(fot. Don Hankins / flickr.com)
PAP / wm

Firmy badawcze śledzą internautów w serwisach społecznościowych za pieniądze wielkich korporacji - informuje "Gazeta Wyborcza" i ujawnia mechanizm ich działań.

Połowa polskich użytkowników portali społecznościowych wśród komentarzy szuka informacji o produktach i usługach. Wpisy te są monitorowane. Firmy badawcze najpierw używają specjalistycznych wyszukiwarek do przeczesywania blogów i wpisów na Facebooku czy Naszej Klasie. Tak wyszukane wiadomości dostają analitycy, którzy w ten sposób ustalają panujące aktualnie trendy.

Firm świadczących takie usługi jest wiele.

Więcej w "Gazecie Wyborczej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Gazeta Wyborcza": W sieci łowieni
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.