"Gospodarka Litwy odbija się od dna"

(fot. eugenijusr/flickr.com)
PAP / apd

Po spadkach notowanych od 18 miesięcy PKB Litwy po raz pierwszy wzrósł o 1, 1 proc. w II kwartale bieżącego roku w porównaniu z tym samym okresem 2009 r., a w porównaniu z I kwartałem tego roku - o 6,6 proc. - podał we wtorek litewski Departament Statystyki.

- Gospodarka kraju odbija się od dna - ocenił premier Andrius Kubilius, który jest obecnie na urlopie. W oświadczeniu zaznaczył, że "potrzebne są dalsze wysiłki i czas, by pokonać bezrobocie i deficyt budżetowy, aby wzrost gospodarczy odczuli ludzie".

W celu zmniejszenia bezrobocia, które sięga 15,1 proc., rząd zapowiada aktywizację działań w tworzeniu nowych miejsc pracy, przyciąganie inwestycji zagranicznych, zmniejszanie przeszkód biurokratycznych dla przedsiębiorczości.

Deficyt budżetowy (w ubiegłym roku wyniósł on 8,9 proc.) rząd Litwy zamierza zmniejszać poprzez reformę zarządzania państwem, aktywizację walki z przemytem oraz wspieranie drobnej i średniej przedsiębiorczości.

Przed okresem urlopowym na Litwie wiele się też mówiło o konieczności zwiększenia podatków w przyszłym roku, na razie jednak nie podaje się szczegółów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Gospodarka Litwy odbija się od dna"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.