IO: Złoty medal australijskiej mormonki

PAP / ŁK

Australijka Torah Bright zdobyła złoty medal w snowboardowej rywalizacji w halfpipe podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver. W pierwszym przejeździe finału dwukrotnie upadła, ale w drugim okazała się bezkonkurencyjna dla rywalek.

Po pierwszej próbie finałowej 23-letnia Bright zajmowała ostatnią lokatę. Jej drugi przejazd wzbudził jednak zachwyt sędziów, którzy przyznali 45 punktów. Oczekując na występy pozostałych zawodniczek, Australijka nie kryła łez radości.

DEON.PL POLECA

"Po upadkach pomyślałam sobie - no cóż, stało się. Takie podejście mam zawsze, niezależnie od rangi zawodów. Najważniejsze jest, by się dobrze bawić" - powiedziała Bright. Kilka minut po ostatnim przejeździe dnia, z gratulacjami zadzwonił do niej australijski premier Kevin Rudd.

Bright, choć pochodzi z Australii, większą część roku spędza w swoim domu w Salt Lake City. Jest gorliwą mormonką. Jak sama podkreśla: "nie piję, nie palę, nie uznaję seksu przed małżeństwem. Chciałabym mieć chłopaka, ale przy moim trybie życie nie jest o to łatwo".

Pozostałe miejsca na podium zajęły Amerykanki - srebrny zdobyła mistrzyni olimpijska z Turynu Hannah Teter, a brąz - mistrzyni z Salt Lake City Kelly Clark. Teter straciła do Bright 2,6 punktu, a Clark - 2,8.

Paulina Ligocka nie przebrnęła kwalifikacji i zajęła 28. miejsce. W jej ślady poszła także mistrzyni świata z 2007 roku oraz siódma zawodniczka IO w Turynie Szwajcarka Manuela Pesko, która również upadła i nie wywalczyła awansu do finału.

Pecha miała Hiszpanka Queralt Castellet, która upadła w trakcie treningowego przejazdu po tym, jak wywalczyła awans do finału bezpośrednio z eliminacji i miała walczyć o medal. Na chwilę straciła przytomność i została odwieziona do szpitala. Na miejscu okazało się, że nic jej się nie stało, ale nie mogła już wystartować.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

IO: Złoty medal australijskiej mormonki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.