Izrael zbuduje ogrodzenie wzdłuż całej granicy z Jordanią. Minister obrony podał powód
Minister obrony Israel Kac poinformował we wtorek o rozpoczęciu prac nad płotem wyposażonym w nowoczesne czujniki elektroniczne, który powstanie wzdłuż całej granicy Izraela z Jordanią. Ogrodzenie ma zapobiegać przemytowi broni, zwłaszcza z Iranu. Konstrukcja może kosztować miliardy szekli.
Kac przekazał, że rozpoczęto planowanie konstrukcji, która ma zostać zbudowana w przeciągu "kilku miesięcy". Nie podał jednak dokładnej daty, nie jest też jasne źródło finansowania tej inwestycji - zwrócił uwagę dziennik "Jerusalem Post". Konstrukcja ma ograniczyć przemyt, głównie broni i narkotyków. Według izraelskich władz w ostatnich latach z Jordanii nielegalnie sprowadzono dziesiątki tysięcy sztuk broni, która znalazła się w rękach palestyńskich terrorystów i przyczyniła się do wzrostu przemocy o charakterze kryminalnym.
Jordania jest sojusznikiem USA i blisko współpracuje z Izraelem w kwestiach bezpieczeństwa. Według władz w Jerozolimie w ostatnich latach Iran zaczął przez to państwo przemycać broń dla terrorystów na Zachodnim Brzegu. "Widzimy nieustanne i zinstytucjonalizowane wysiłki Iranu, zmierzające do otwarcia przeciwko Izraelowi frontu na wschodzie" - powiedział w poniedziałek Kac.
Budowa nowoczesnego ogrodzenia wzdłuż liczącej ponad 300 km granicy Izraela i okupowanego Zachodniego Brzegu z Jordanią była rozważana od ponad dekady. Obecnie tylko na niektórych odcinkach istnieje płot z przestarzałymi już czujnikami; na pozostałych znajdują się tylko zwoje drutu kolczastego. Przez takie ogrodzenie w październiku przeszli dwaj terroryści z Bractwa Muzułmańskiego, którzy zaatakowali izraelskich żołnierzy, po czym sami zostali zastrzeleni.
W opinii niektórych polityków projekt jest jednak nierealny ze względu na ogromne koszty - skomentował portal Times of Israel. Modernizacja liczącego 30 km odcinka przy południowej granicy w okolicach Ejlatu kosztowała w poprzedniej dekadzie ok. 300 mln szekli (ok. 330 mln zł), zabezpieczenie w tej sposób całej granicy pochłonęłoby więc miliardy szekli - wyliczył serwis.
Times of Israel przypomniał, że premier Benjamin Netanjahu i inni izraelscy urzędnicy przez lata zachwalali płot postawiony wokół Strefy Gazy. Zbudowane za ponad 3,5 mld szekli ogrodzenie jest wyposażone w najnowocześniejsze czujniki.
7 października 2023 r. bojownicy Hamasu i innych palestyńskich organizacji terrorystycznych sforsowali jednak tę barierę i najechali południe Izraela. Terroryści zniszczyli część czujników dronami i staranowali niektóre odcinki ogrodzenia. Kolejni przedostali się do Izraela na paralotniach. W ataku zabito ok. 1200 osób, a 251 porwano.
PAP / mł
Skomentuj artykuł