Kraków. Nie zapłacisz kary za bilet - trafisz do rejestru dłużników
Kraków zabiera się za gapowiczów, którzy nie płacą kar za przejazd autobusami i tramwajami bez biletu. Rekordzista zalega miastu na ponad 55 tys. zł, a łącznie do ściągnięcia od gapowiczów jest 41 mln zł. Gmina zgłasza takie osoby do rejestru dłużników.
Od marca krakowski Zarząd Transportu Publicznego wpisuje gapowiczów zalegających z zapłatą do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Rekordzista ma do spłaty ponad 55,4 tys. zł.
Magdalena Musiał, zastępca dyrektora ds. organizacji i nadzoru Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie przypomniała w czwartek, że podstawowa opłata dodatkowa za przejazd bez ważnego biletu w stolicy Małopolski wynosi 240 zł, a w przypadku możliwości przejazdy ulgowego - 160 zł.
Jak wyjaśniła, jeśli gapowicz nie zapłaci kary przez 30 dni od wyznaczonego terminu, przewoźnik może wpisać go do prowadzonego przez BIG rejestru dłużników. Warunek to zaległość minimum 200 zł i wysyłka wezwania do zapłaty z informacją o planowanym wpisie na listę dłużników BIG.
Według szacunków ZTP, rocznie do rejestru może być zgłaszanych około 30 tys. należności od osób, które nie uregulowały opłat za brak biletu w krakowskiej komunikacji miejskiej.
- Na koniec stycznia mieliśmy do wyegzekwowania ponad 133 tys. opłat dodatkowych o wartości blisko 41 mln zł. Rekordzista ma do spłaty ponad 55,4 tys. zł – podała Musiał.
Według organizatora transportu publicznego pandemia zmniejszyła liczbę pasażerów, a rosnące ceny paliw i płac mocno dały się we znaki firmom transportu miejskiego. W Krakowie, gdzie w 2019 r. wpływy z biletów pokrywały 53 proc. całkowitych kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej, w 2020 r. było to jedynie 38 proc. W 2021 r. bilety finansowały 41 proc. kosztów ZTP.
- Sytuacja jest trudna, nie chcemy jednak całkowicie przerzucać wzrostu kosztów wyłącznie na pasażerów, którzy kupują bilety, stąd decyzja, aby osoby, które chcą jeździć za darmo zgłaszać do rejestru dłużników. Liczymy zresztą, że już same informacje na ten temat podziałają prewencyjnie i przełożą się na spadek liczby gapowiczów w naszych autobusach i tramwajach - oceniła przedstawicielka ZPT.
Kraków jest kolejnym miastem, które zdecydowało o podpisaniu umowy z prowadzącym rejestr dłużników BIG InfoMonitor. Wcześniej zrobiły to m.in.: Warszawa, Łódź, Rzeszów, Lublin, Białystok, Płock, Radom, Gdańsk, Olsztyn, Częstochowa, Katowice i inne miasta Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. Według szacunków tej organizacji, obecnie w całym kraju zaległości z powodu nieopłaconych kar ma prawie 100 tys. pasażerów, a ich długi to 141 mln zł.
Skomentuj artykuł