LE: Jagiellonia odpadła, ale z honorem

inf.wł/PR

Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali w wyjazdowym meczu III rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy z Arisem Saloniki 2:2. Na własnym stadionie "Jaga" przegrała 1:2, do dalszych gier awansował Aris.

W 66 minucie meczu w Salonikach pilkarze Jagiellonii szaleli z radości. Już drugi raz w tym spotkaniu po uderzeniu Marcina Burkhardta piłka odbiła się od obrońcy i wpadła do greckiej bramki. Wtedy Jagiellonia prowadziła 2:1. Straty z Białegostoku zostały odrobione. Ale od czego są sędziowie. Czasami trzeba pomóc gospodarzom.

W 70 minucie Alexandru Deaconu podyktował rzut karny za faul, którego nikt inny by chyba nie wymyślił. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska dwóch piłkarzy Arisu próbowało dojść do piłki, widząc, że podanie jest niedokładne obaj przewrócili się wykorzystując bliskość obrońców Jagiellonii. No i za którąś z tych wywrotek został podyktowany karny. W najbliższych dniach karnego powinna podyktować UEFA, a efekt powinien być taki, by sędziowie pokroju Draceanu nie pojawiali się na boiskach, bo wyrządzają krzywdę futbolowemu światu.

DEON.PL POLECA

1:0 Danijel Cesarek (19'), 1:1 Marcin Burkhardt (26'). 1:2 Mehdi Nefti (66', samob.), 2:2 Danijel Cesarek (75', z karnego)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

LE: Jagiellonia odpadła, ale z honorem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.