Liberalizm a libertynizm

Liberalizm a libertynizm
Andrzej Czerny

Wymieniając liberalizm w jednym ciągu z komunizmem i socjalizmem, kojarzy się z nim wszelkie ułomności moralne, ekonomiczne i polityczne. Jest to jednak krzywdząca ocena.

Liberalizm to zwykle nazwa doktryny społecznej, politycznej, gospodarczej, czy ideologicznej, która uznaje, że podstawową wartością społeczną jest wolność jednostki ograniczona jedynie przez wolność innych jednostek.

DEON.PL POLECA

Bardziej szczegółowo pisze o tym J. Gray, zaznaczając, iż mimo wielu wariantów liberalnej tradycji, ich wspólną i jednocześnie wyraźnie określoną cechą jest koncepcja człowieka i społeczeństwa. Do głównych elementów tej koncepcji należą: indywidualizm stawiający moralną nadrzędność jednostki nad jakimikolwiek roszczeniami ze strony społeczeństwa; uniwersalizm, który odsuwa na drugi plan wszelkie konteksty historyczne czy formy kulturowe, lecz jasno podkreśla niezmienność natury ludzkiej; egalitaryzm, odrzucający wszelkie prawne czy polityczne zasady różnicujące ludzi i propagujący równość wszystkich ludzi; w końcu melioryzm, który głosi, że instytucje społeczne i polityczne są zdolne do samodoskonalenia i samoregulacji.

Rodowód liberalizmu sięga okresu Oświecenia, gdy zakończył się tak zwany ancien regime, czyli Stary Porządek. Właśnie wtedy, niektórzy myśliciele europejscy podjęli zadanie uwolnienia człowieka od sił krępujących go z zewnątrz. Za wroga wolności uznano zarówno ówczesne państwo, jak również religię i Kościół. Od tamtego czasu utrwalił się pewien stereotyp, jakoby liberalizm był przeciwieństwem chrześcijaństwa. Na zarzuty liberałów, że chrześcijańscy intelektualiści pogardzają wolnością, ci drudzy oskarżyli swoich oponentów o brak szacunku wobec zasad etycznych. Mimo wielu prób pogodzenia "zwaśnionych" stron, problem ten nie został rozwiązany do dzisiaj.

Liberalizm do dzisiaj piętnowany jest w wielu pismach katolickich, zwłaszcza na łamach ,,Naszego Dziennika". Pomija się tutaj definicję samego pojęcia. Natomiast, wymieniając liberalizm w jednym ciągu z komunizmem i socjalizmem, kojarzy się z nim wszelkie ułomności moralne, ekonomiczne i polityczne. Najczęściej krytykuje się go za pogardę dla godności życia ludzkiego, sekularyzm, konsumpcjonizm i permisywizm: "Patrząc na polską scenę polityczną, na różnorodne podziały i niezgodę, na walkę z krzyżem i na kontestację obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej, widzimy, jak bardzo jest nam jeszcze daleko do ideałów, o które walczył i które głosił św. Rafał Kalinowski. W zalewie liberalizmu, permisywizmu i pornografii, w czasie krytyki wszelkich autorytetów i dominacji oportunizmu, które prowadzą wielu Polaków do zagubienia, indyferentyzmu, konsumpcjonizmu i znieczulicy społecznej, przykład życia i nadprzyrodzona motywacja, jaką ofiaruje święty, są na wskroś aktualne" — pisze w nr. 267 o. Szczepan Praśkiewicz OCD,

W całym tym zamieszaniu przemilcza się jednak bardzo ważne kwestie, o których pisał, między innymi, ks. prof. Józef Tischner: ,,Sama idea wolności nosi w sobie ślady chrześcijańskiego pochodzenia, że liberalizm mógł powstać jedynie tam, gdzie człowiek uwierzył, iż »nie jest synem niewolnicy, ale wolnej«, że bez wolności nie ma etyki."

Wypowiedzi zwrócone w stronę liberalizmu przez intelektualistów wywodzących się ze środowisk narodowo-katolickich, krytykują zwłaszcza model życia kreowanego przez kraje tzw. Unii Europejskiej, który często broni większość polskich polityków. W jednym z numerów ,,Naszego Dziennika" ks. prof. Czesław S. Bartnik konstatuje: "Trzeba także nasycić wartościami chrześcijańskimi i umoralnić całą kulturę współczesną. Jednak na całej scenie państwowej - jeśli władze będą nadal ją ateizowały zgodnie ze swoją ideologią liberalną - wykonanie tego zadania przez Kościół będzie niemożliwe, co widać w kilku krajach UE."

W innym numerze tegoż dziennika możemy przeczytać będącą niejako rozwinięciem powyższego sformułowania wypowiedź ks. bp. Ignacego Deca: ,,Od czasów rewolucji we Francji nasiliły się tendencje antyreligijne, które odczuwane są do dziś. Idee stworzone przez rewolucję francuską zostały pogłębione. To na ich bazie wyrosły w XIX w. prądy antykościelne, których przedłużeniem była rewolucja bolszewicka, a w XX w. nazizm i komunizm. Dzisiaj okazuje się, że tendencje antyreligijne przybierają inne formy. Widać je w liberalizmie, zwłaszcza etycznym i filozoficznym. Ich owocem jest m.in. spadek powołań kapłańskich i odchodzenie od Kościoła. Dyktatura relatywizmu - jak nazywa te tendencje Papież Benedykt XVI - zbiera żniwo."

Krytyka ta wyrasta nie tyle z przesłanek politycznych, co z przeświadczenia o antychrześcijańskim rodowodzie liberalizmu. Jednoznacznie wskazując wroga w postaci mgliście pojętego "liberalizmu", przypisuje się mu nie do końca związane z ideologią liberalną negatywne cechy. Tymczasem cała litania określeń takich jak moralny luz, swawola, absolutna wolność, cynizm, nihilizm, relatywizm moralny, sceptycyzm, epikureizm religijny, czy wręcz ateizm, od czasów intelektualnych spadkobierców Rabelaise’a i Montaigne’a zaczęła być coraz częściej określana mianem libertyńskiej Magna Charta.

Słowem libertynizm - dzisiaj już chyba nieco zapomnianym - w XVII wieku określano myśli i idee, które dążyły do wyzwolenia umysłu ludzkiego z więzów tradycji, autorytetów i uprzedzeń, postulowały sceptyczną analizę rzeczywistości, poddając wszechstronnej krytyce tradycję chrześcijańską i naukę Kościoła. Z czasem libertynizm coraz silniej zaczął akcentować prawa jednostki. Moralny relatywizm, który te same postawy, zjawiska i czyny oceniał w zależności od tego, jakich podmiotów one dotyczyły, były wyznacznikiem libertynizmu. Wszelkie normy moralne i zasady etyczne, uznawane za zbyt pospolite, były odrzucane. Libertyn zatem przyznawał pełnię praw tylko tym jednostkom, które uważał za równe sobie. Osoby, które nie są w stanie wznieść się ponad "przesądy" i obyczajowe konwencje, bywają uważane przez libertynów za niedojrzałe umysłowo, nadające się do wyzwolenia, oczywiście mocą ich słusznej ideologii. To właśnie libertynizm występował przeciwko ustalonemu od wieków porządkowi obowiązującemu człowieka wobec Boga, bliźniego i własnej duszy. W XVIII wieku słowo ,,libertynizm" funkcjonowało już jako potoczne określenie, którym piętnowano wszelkie występki przeciwko obyczajowej rozwiązłości.

Wbrew pozorom, wielu liberałów wyrażało i wyraża expressis verbis swoje silne przywiązanie do wartości chrześcijańskich. Klasycznym przykładem jest John Lock, nazywany wręcz ,,patriarchą liberalizmu." Według niego, prawo naturalne zostało dane nam przez Boga. Tylko w zgodzie z nim człowiek może chronić i zachować swoje życie. Prawo to gwarantuje nam wolność, w którą nikt nie może ingerować. Jednak w związku z tym, iż jesteśmy własnością Boga, nie wolno nam całkowicie i nieodwołalnie się emancypować. Możemy w sposób nieskrępowany panować nad naturą i nad wytworami naszych rąk, ale korzystamy z tej wolności w ramach prawa nadanego nam przez Boga.

Natomiast jeżeli ,,ktoś nie osiąga takiego stopnia rozumu, jaki mógłby zakładać zdolność do poznania prawa i do życia zgodnie z jego zasadami, nie będzie on nigdy zdolny do tego, by być człowiekiem wolnym." Myśl tę wydaje się potwierdzać również inna charakterystyczna postać angielskiego liberalizmu. Pisząc, że wolność powinna być gwarantem niezależności od innych ludzi, Lord Acton stwierdza, iż wymaga ona ,,samokontroli, a przeto wpływów religijnych i duchowych; wykształcenia, wiedzy i dobrobytu."

Również niektórzy polscy liberałowie uważają, że nasze społeczeństwo powinno nauczyć się odpowiedzialnej wolności, a do tego nieodzowna jest religijność, bez której państwo nie może sprawnie egzystować. Zmarły w 1989 r. Mirosław Dzielski, który sam określał się mianem ,,chrześcijańskiego liberała" pisał: ,,Nie wyobrażam sobie funkcjonowania państwa prawa, a państwo liberalne jest państwem prawa, bez ludzi, którzy są moralni, a w głębszym znaczeniu religijni, choć może sobie tego do końca nie uświadamiają [...]. Religijność, przynajmniej znaczącej części społeczeństwa, jest warunkiem zachowania moralności publicznej."

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Liberalizm a libertynizm
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.