Litwa, Łotwa i Estonia utrudniają wjazd Rosjanom. "Nikt na was tu nie czeka"

Tallin. Fot. Depositphotos
PAP / pk

Kraje bałtyckie od poniedziałku ograniczają możliwości wjazdowe na swoje terytorium dla obywateli Rosji posiadających wizy Schengen. Władze tłumaczą decyzję m.in. obawą o bezpieczeństwo narodowe i aspektem moralnym związanym z prowadzoną przez Moskwę wojną na Ukrainie.

Ograniczenia wjazdu będą dotyczyć obywateli Rosji, posiadaczy krótkoterminowych wiz Schengen, którzy podróżują w celach innych niż niezbędne, np. w celach turystycznych. Przepisy, które mają zacząć jednocześnie obowiązywać 19 września w trzech krajach bałtyckich, przewidują szereg wyjątków, m.in. wizyty w celach humanitarnych.

Informując o podjętej decyzji, MSZ Łotwy podkreśliło, że "swobodne podróżowanie obywateli państwa będącego agresorem, w szczególności w celach turystycznych, podczas gdy siły zbrojne tego państwa atakują Ukrainę, jest nie tylko amoralne, ale też stanowi zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa na poziomie zarówno politycznych prowokacji, jak i agresji w przestrzeni publicznej".

DEON.PL POLECA

"Nikt na was tu nie czeka"

Szef resortu Edgars Rinkeviczs napisał z kolei: "Rosjanie, nie próbujcie przekroczyć granicy, nikt na was tu nie czeka, kończcie wojnę wobec Ukrainy i wynocha z tego pięknego kraju!".

Minister spraw zagranicznych Estonii Urmas Reinsalu zwrócił natomiast uwagę, że z wiz turystycznych korzystają rosyjscy agenci. Ujawnił też, że służby jego kraju w ostatnich tygodniach zabiegały o to, aby także Finlandia dołączyła do porozumienia o zamknięciu granic przed Rosjanami. Finlandia jednak tego nie zrobiła, a jej MSZ tłumaczyło, że ogólny zakaz wjazdu dla obywateli jednego kraju (Rosji) jest sprzeczny z prawem krajowym i międzynarodowym.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda ocenił, że ograniczenie wydawania wiz Unii Europejskiej obywatelom Rosji będzie "skutecznym i sprawiedliwym środkiem".

- Europa podjęła już szereg ważnych decyzji, by pohamować agresję Rosji przeciwko Ukrainie, ale nie są one wystarczające i musimy pójść dalej - tłumaczył Nauseda. Zaznaczył też, że "wojna musi stać się dla agresora ciężarem nie do zniesienia".

Od poniedziałku wzrośnie liczba Rosjan na granicy fińskiej

Estońskie i fińskie służby prognozują, że od poniedziałku znacząco wzrośnie liczba Rosjan na granicy fińskiej.

8 września premierzy Polski - Mateusz Morawiecki, Estonii - Kaja Kallas, Litwy - Ingrida Simonyte i Łotwy - Arturs Kriszjanis Karinsz opowiedzieli się za ograniczeniem możliwości podróżowania po Europie dla obywateli Rosji. We wspólnym oświadczeniu zapowiedzieli ograniczenie możliwości wjazdu do strefy Schengen dla obywateli rosyjskich podróżujących w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych.

W czwartek w Studiu PAP wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki zapowiedział, że rozporządzenie, które m.in. ogranicza wjazd Rosjan do Polski, będzie nowelizowane. Polskie przepisy mają być spójne z przepisami w krajach bałtyckich.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Litwa, Łotwa i Estonia utrudniają wjazd Rosjanom. "Nikt na was tu nie czeka"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.