Luka Modrić zachwycił wszystkich Chorwatów. Spędził wieczór z wyjątkowym kibicem

(fot. PAP/EPA/ANTONIO BAT)
Twitter / KrleSB / kk

Chociaż przegrali w finale - wracają z tarczą. Przywitanie chorwackich piłkarzy po prostu trzeba zobaczyć.

Setki tysięcy kibiców witały drużynę narodową, która okazała się być największą sensacją mundialu. Chorwaci przegrali w finale z Francją, ale kompletnie nie widać tego na ulicach.

- Witajcie w domu, mistrzowie! - napisano na oficjalnym twitterowym profilu lotniska w Zagrzebiu.

Piłkarze przejeżdżali przez miasto pełne kibiców. Droga z lotniska, która ma tylko 15 kilometrów, zajęła im 5 godzin. Najwspanialsze miało się dopiero wydarzyć.

Czego katolicy mogą nauczyć się od Chorwatów? [KOMENTARZ] >>

Do późnej nocy piłkarze śpiewali i żartowali z tysiącami kibiców zgromadzonymi na placu bana Josipa Jelačicia, który znajduje się w centrum stolicy.

W pewnym momencie wodzireje zawołali kapitana reprezentacji i najlepszego piłkarza Mistrzostw, Lukę Modricia, którego przyszedł powitać wyjątkowy kibic.

(fot. PAP/EPA/ANTONIO BAT)

Modrić zaprosił na scenę niepełnosprawnego chłopca, który spędził resztę wieczoru ze srebrnymi medalistami mundialu i trenerem Zlatko Daliciem. Tej chwili nie zapomni już nigdy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Luka Modrić zachwycił wszystkich Chorwatów. Spędził wieczór z wyjątkowym kibicem
Komentarze (1)
GS
Grzegorz Stankiewicz
19 lipca 2018, 07:59
to jakby robienie "bożków" z piłkarzy