Mamy najdroższe karty płatnicze w Europie

(fot. Josh Kenzer / flickr.com)
„Gazeta Polska codziennie” / PAP / slo

W Polsce są najwyższe w Europie opłaty za korzystanie z kart płatniczych - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

Opłaty za korzystanie z kart wynoszą u nas ok. 1,6 proc. wartości przeprowadzonej transakcji dla kart debetowych i ok. 1,5 proc. dla kart kredytowych. Średnia unijna wynosi odpowiednio 0,7 proc. i 0,84 proc., a w wielu krajach za transakcje kartami w ogóle się nie płaci.

Jak do tej pory nie udało się rozbić zmowy bankowców dotyczącej wysokich opłat ani duopolu wystawców kart czyli Visy i MasterCard, które łącznie mają 98,6 proc. rynku kartowego - czytamy w gazecie.

DEON.PL POLECA

Trwają prace nad senackim projektem ustawy dotyczący płatności kartami, która ma obniżyć te opłaty. Kompromis ten wypracowano z bankami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mamy najdroższe karty płatnicze w Europie
Komentarze (3)
jazmig jazmig
9 marca 2013, 17:51
@jummu No prpblem, że to co oferować ma PKO BP i Biedronka opiera sie na skomplikowanym systemie z jakimiś aplikacjami na komórkach. Zwiększa się iość czynności aby dokonać płatności (aplikacja, logowanie, generowanie hasła, wprowadzanie hasła, akceptacja ...). Jeszcze co sklep to inna aplikacja. Zamiast normalnie jak to ma miejsce przy kartach zbliżeniowych. Dotknięcie i gotowe. Nie tędy droga. ... Mylisz się, operacje są proste, a w przypadku karty też trzeba wprowadzać pin, ponadto opłaty za te systemy są dużo niższe niż za karty płatnicze.
J
jummu
9 marca 2013, 14:03
PKO BP wprowadził płatności telefonem komórkowym i w ten sposób pojawiła się realna konkurencja dla kart płatniczych, a w II kw. br. Biedronka ma uruchomić podobny system,... No prpblem, że to co oferować ma PKO BP i Biedronka opiera sie na skomplikowanym systemie z jakimiś aplikacjami na komórkach. Zwiększa się iość czynności aby dokonać płatności (aplikacja, logowanie, generowanie hasła, wprowadzanie hasła, akceptacja ...). Jeszcze co sklep to inna aplikacja. Zamiast normalnie jak to ma miejsce przy kartach zbliżeniowych. Dotknięcie i gotowe. Nie tędy droga.
jazmig jazmig
9 marca 2013, 12:05
Te prace to jakiś kit. PKO BP wprowadził płatności telefonem komórkowym i w ten sposób pojawiła się realna konkurencja dla kart płatniczych, a w II kw. br. Biedronka ma uruchomić podobny system, To jest właściwa droga do obniżenia kosztów kart płatniczych, a nie wymyślanie durnowatych przepisów przez równie inteligentnych parlamentarzystów.