MP w skokach: Stoch nie dał rady Małyszowi
W drugi dzień Świąt w Szczyrku Skalitem odbyły się zaległe indywidualne Mistrzostwa Polski na skoczni normalnej. Mistrzostwa Polski miały się odbyć w marcu, wtedy jednak na rozegranie zawodów nie pozwoliła aura.
Teraz też dokoła skoczni śniegu widać nie było, jednak sam obiekt przygotowany był dobrze. Niestety, trochę wiało, najpierw odwołano więc kwalifikacje, a w trakcie pierwszej serii kilku zawodników musiało czekać na dobre warunki. Tak się stało m.in. w przypadku Adama Małysza. Tuż przed nim, najgroźniejszy rywal Kamil Stoch skoczył 102 m, nieco wcześniej bardzo dobrze spisał się Maciej Kot, który uzyskał 100 m. Małysz chciał być oczywiście pierwszy. Ale wylądował na 96 metrze. I był dopiero czwarty, wyprzedził go jeszcze Stefan Hula.
W drugiej serii Małysz pokazał swoją wielkość. Zdobył złoto, bo skoczył aż 106 m, tylko metr bliżej od rekordu obiektu. A swoje skoki zepsuli zarówno Kot (87 m) jak i Stoch (94,5 m). Kot spadł na 8. miejsce, Stoch zdobył srebrny medal. Brąz przypadł Stefanowi Huli.


Skomentuj artykuł