MŚ w biathlonie - złoto w sprincie dla Peiffera

MŚ w biathlonie - złoto w sprincie dla Peiffera (fot. EPA/SERGEI ILNITSKY)
PAP / ad

Niemiec Arnd Peiffer zdobył złoty medal w sprincie (10 km) podczas mistrzostw świata w biathlonie, które odbywają się w Chanty-Mansijsku na Syberii. Srebrny wywalczył Francuz Martin Fourcade, a brązowy lider Pucharu Świata Norweg Tarjei Boe.

Polacy zajęli bardzo odległe pozycje, poza czołową 60-tką, co oznacza, że żaden z nich nie wystartuje w niedzielnym biegu na dochodzenie. Najlepszy z nich Krzysztof Pływaczyk był 84.

DEON.PL POLECA

To największy sukces indywidualny w karierze Peiffera, który 18 marca będzie obchodził 24. urodziny. Do tej pory medale MŚ zdobywał głównie w rywalizacji sztafet mieszanych. W czwartek w Chanty-Mansijsku wywalczył w tej konkurencji srebro, natomiast rok wcześniej, w tej samej rosyjskiej miejscowości, stanął na najwyższym stopniu podium. Jego dorobek uzupełniają dwa brązowe krążki, po które sięgnął w 2009 roku w południowokoreańskim Pyeongchang: także w mikście oraz w zwykłej sztafecie.

Niemiecki biathlonista trzykrotnie wygrywał zawody PŚ, za każdym razem w sprincie. Pierwszy raz sztuka ta mu się udała właśnie w Chanty-Mansijsku 26 marca 2009 roku. Ostatni triumf zanotował 4 lutego w Presque Isle w USA i m.in. dzięki temu zwycięstwu w klasyfikacji generalnej cyklu zajmował wysokie szóste miejsce.

W sobotę tylko raz spudłował i 22-letniego Fourcade'a - wicemistrza olimpijskiego w biegu ze startu wspólnego z Vancouver, aktualnie trzeciego zawodnika w PŚ - wyprzedził o 13 sekund.

Rówieśnik Francuza - Boe zanotował ponad 25-sekundową stratę do zwycięzcy i okazał się lepszy o niecałe pięć sekund od reprezentanta gospodarzy Andrieja Makowiejewa, który z kolei był zaledwie o 0,4 s szybszy od wicemistrza olimpijskiego w tej konkurencji, wicelidera PŚ i zdobywcy Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie, Norwega Emila Hegle Svendsena.

Zawiódł jeden z faworytów, najbardziej utytułowany biathlonista wszech czasów, Ole Einar Bjoerndalen. Norweg zaliczył dwie rundy karne i ostatecznie uplasował się dopiero na 22. pozycji.

Nie popisał się także mistrz olimpijski w sprincie z Vancouver (2010) Vincent Jay. Francuz, pomimo że popełnił tylko jeden błąd na strzelnicy, zajął odległe 45. miejsce, ze stratą 2.19,2 min do zwycięzcy.

1. Arnd Peiffer (Niemcy) 24.34,0 (1 karna runda)

2. Martin Fourcade (Francja) strata 13,0 (2)

4. Andriej Makowiejew (Rosja) 30,0 (0)

5. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 30,4 (2)

6. Andreas Birnbacher (Niemcy) 31,8 (1)

7. Christoph Stephan (Niemcy) 34,8 (1)

8. Edgars Piksons (Łotwa) 42,9 (1)

9. Michael Greis (Niemcy) 53,4 (2)

10. Andrej Deryzemlia (Ukraina) 54,9 (1)

...

84. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 3.41,5 (3)

93. Łukasz Szczurek (Polska) 4.09,6 (3)

97. Mirosław Kobus (Polska) 4.34,2 (4)

1. Tarjei Boe (Norwegia) 871 pkt

2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 790

3. Martin Fourcade (Francja) 778 4. Iwan Czerezow (Rosja) 554

5. Michael Greis (Niemcy) 549

6. Arnd Peiffer (Niemcy) 535

...

23. Tomasz Sikora (Polska) 315

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MŚ w biathlonie - złoto w sprincie dla Peiffera
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.