Na początek wysokie zwycięstwo z Ukrainą

Bartosz Jurecki w ataku na bramkę Ukrainy (fot. Bartłomiej Zborowski)
inf.wł/PR

Polscy piłkarze ręczni pokonali Ukrainę 23:15 (11:7) w swoim pierwszym meczu w eliminacjach mistrzostw Europy 2012, których gospodarzem będzie Serbia.

Po dwóch latach przerwy do polskiej kadry powrócił Grzegorz Tkaczyk. Kibice w warszawskiej hali Torwar gorąco przywitali także Karola Bieleckiego, który w towarzyskim meczu z Chorwacją przed czterema miesiącami stracił oko i wydawało się, że będzie musiał zakończyć karierę.

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Ukraińców po rzucie Sierhija Burki. Nasi szybko jednak odrobili stratę i wyszli na prowadzenie 3:1. Później jednak z dokładnością po obu stronach było bardzo kiepsko. Zarówno biało-czerwoni jak i rywale grali chaotycznie, nerwowo. W efekcie mecz stał na marnym poziomie, a bramek było jak na lekarstwo. Dopiero między 18 a 24 minutą Polacy chyba się rozgrzali i zaczęli grać skuteczniej. Wypracowali sobie czterobramkową przewagę i prowadzili 11-7. I takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania, bo później wszystko wróciło do stanu sprzed chwilowego ożywienia i w ostatnich sześciu minutach żadna z drużyn nie zdołała trafić do bramki przeciwnika.

DEON.PL POLECA

W drugiej połowie Polacy zdecydowanie poprawili grę w obronie, w ataku było nieco gorzej. Ale Ukraińcy mieli jeszcze większe kłopoty. W 32 minucie było 12:8 dla biało-czerwonych i od tej pory przez kwadrans trafiali tylko oni. W 48 minucie prowadzili już 17-8. Goście przestali wierzyć w mozliwość uzyskania korzystnego rezultatu, a nasi mogli grać na luzie. Polska wygrała w Warszawie z Ukrainą 23:15.

W innym spotkaniu w "polskiej" grupie Słowenia pokonała Portugalię 34:31. W niedzielę Polacy zagrają na wyjeździe z Portugalią.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na początek wysokie zwycięstwo z Ukrainą
Komentarze (2)
S
szczypior
28 października 2010, 19:52
Najfajniejsza nasza reprezentacja. Ale na razie tylko Szmal na poziomie mistrzowskim.
Z
Zuzanna
28 października 2010, 19:05
i pięknie:)