Nasze drogie autostrady dla bogatych

Autostrada A4 w okolicach Krakowa. Już teraz kierowcy za przejazd płacą 26 groszy za kilometr. (fot. Jakub Hałun/wikipedia)
"Gazeta Wyborcza" / PAP / drr

Za podróż autostradą z Warszawy do Świecka zapłacimy prawie 100 zł. Inne też nie będą tanie - informuje "Gazeta Wyborcza".

Dziś mamy ok. 850 km autostrad, a za dwa lata będziemy mieli ich prawie dwa razy więcej. Na razie kierowcy samochodów osobowych płacą tylko na odcinkach wybudowanych przez prywatne firmy na zasadzie koncesji, a pozostałe są bezpłatne. Ale zarówno one, jak i te obecnie budowane darmowe nie będą - tak mówi ustawa o autostradach płatnych.

Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że na państwowych autostradach zaczniemy płacić od razu po ich otwarciu. Jako kwotę wyjściową do analiz Ministerstwo Infrastruktury przyjmuje 20 gr/1 km.

Problem w tym, że przy takich stawkach za podróż autostradą z Warszawy do Świecka przyjdzie nam zapłacić aż 96 złotych (mowa o podróży w jedną stronę). Nie lepiej będzie na innych odcinkach. Za przejazd z Wrocławia do Krakowa autostradą A4 (247 km) zapłacimy 53 złotych. Koszt przejazdu autostradą z Gdańska do Łodzi (tylko do Łodzi, bo dalej trasa nie będzie gotowa) to 60 zł.

Jeśli skandalicznie wysokie ceny nie będą niższe, może się okazać, że wyczekiwane od 20 lat autostrady kierowcy będą omijać szerokim łukiem - ostrzegają eksperci.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nasze drogie autostrady dla bogatych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.