NBA: Double-double i wyrównany rekord Gortata

inf. wł. / ŁK

To był wreszcie bardzo dobry mecz w wykonaniu Marcina Gortata! Polak był jedną z kluczowych postaci w zespole Phoenix Suns w wygranym 106:98 wyjazdowym spotkaniu z Cleveland Cavaliers.

Gortat miał szansę pobić swój punktowy rekord kariery w NBA, bowiem już w połowie trzeciej kwarty miał na koncie 16 "oczek", wyrównując najlepsze dotychczas osiągnięcia. Niestety, mimo że pozostawał na boisku, nie udało mu się już nic rzucić. Ale nie o rekordy indywidualne w grach zespołowych chodzi, lecz zwycięstwo drużyny, a do tego Polak znacznie się przyczynił, będąc ostoją defensywy "Słońc" i aktywnym graczem ataku.  Kiedy środkowy reprezentacji Polski przebywał na boisku (a było to aż 27 minut i 21 sekund) zespół z Phoenix zdobył 24 punkty więcej niż rywale. Kolejny w tej statystyce był Vince Carter, ale on może pochwalić się ledwie trzynastopunktowym zyskiem. Gortat oddał dziesięć rzutów z gry (sześciokrotnie trafiając) i wykorzystał cztery wolne. Spośród 12. zbiórek, aż 11. wykonał na bronionej tablicy. Trzykrotnie popełnił stratę, ale tyle samo razy udało mu się zablokować rzuty przeciwników.

Bohaterem "Słońc" został Grant Hill, który był najskuteczniejszym graczem Suns (28 punktów) i miał tyle samo co Gortat zbiórek. Double-double udało się uzyskać także Nashowi (15 punktów i 15 asyst). To już czwarta wygrana Suns z rzędu.

Cleveland Cavaliers - Phoenix Suns 98:106 (28:36, 21:26, 28:28, 21:16)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

NBA: Double-double i wyrównany rekord Gortata
Komentarze (1)
P
Paweł
20 stycznia 2011, 08:18
Hej, hej NBA! Czas Marcina nadchodzi :-) Pozdrawiam.