Obniżka cen od Gazpromu wyższa niż 10 proc.

(fot. baracoder / flickr.com / CC)
PAP / pz

Niższe ceny gazu od 1 stycznia 2013 r. zapowiedziała prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa. Według niej obniżka cen gazu od Gazpromu jest wyższa niż 10 proc. URE poinformowało, że zatwierdzi niższe ceny gazu. Wniosek taryfowy PGNIG ma wpłynąć do połowy listopada.

Grażyna Piotrowska-Oliwa poinformowała, że PGNiG złoży w ciągu kilkunastu dni, do połowy listopada, wniosek taryfowy do Urzędu Regulacji Energetyki (URE).

- Podwyżki cen gazu nie będzie. Spółka złoży w ciągu kilkunastu dni, do połowy listopada, wniosek taryfowy. Od 1 stycznia, za zgodą prezesa URE, będą wprowadzone niższe ceny gazu - powiedziała Piotrowska-Oliwa.

Podkreśliła, że będzie to "znacząca obniżka". Dodała, że obniżka cen gazu - pochodzącego od rosyjskiego koncernu Gazprom - jest wyższa niż 10 proc.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk zapowiedział we wtorek, że URE zatwierdzi wniosek taryfowy PGNiG z niższymi cenami gazu.

PGNiG poinformował we wtorek, że podpisał z Gazpromem aneks do kontraktu jamalskiego, który zmienia warunki cenowe na dostawy gazu do Polski. PGNiG poinformowało, że uzgodniona nowa formuła cenowa, zawiera zarówno elementy oparte na notowaniach produktów ropopochodnych, jak i notowaniach rynkowych gazu.

Kontrakt jamalski obejmuje dostawy do 2022 roku włącznie, w ilości do 10,2 mld m sześc. rocznie.

Warunkiem wejścia w życie aneksu jest zwrócenie się przez PGNiG z odwołaniem pozwu do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie.

Procedurę arbitrażu w sporze z Gazpromem o ceny importowanego z Rosji gazu PGNiG rozpoczęło na początku listopada zeszłego roku. Postępowanie arbitrażowe między PGNiG a Gazpromem miało się zakończyć do końca pierwszego kwartału 2013 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Obniżka cen od Gazpromu wyższa niż 10 proc.
Komentarze (1)
R
Radujmysię
6 listopada 2012, 17:10
Ekspert w TVP Info stwierdził, że odbiorcy indywidualni nie odczują tej obniżki cen, bowiem były one niewysokie w związku z negocjacjami z Gazpromem. Podobno już wykorzystaliśmy awansem obniżkę o której się teraz głośno mówi. Możemy się za to cieszyć, że nie będzie podwyżki. No, przynajmniej w styczniu i ceny samego paliwa, bo koszty dystrybucji mogą wzrosnąć.