Pani Kasia jako jedyna ocalała w tragedii w Szyczyrku. Ruszyła dla niej zbiórka

(fot. PAP/Hanna Bardo)
bbfan.pl / pomagam.pl / jb

W środę 4 grudnia w wyniku wybuchu zawalił się dom przy ul. Leszczynowej 6 w Szczyrku. Ratownicy pracowali kilkanaście godzin w poszukiwaniu ocalałych.

Mieszkały tam dwie rodziny. Po wybuchu z budynku nie zostało nic.Strażacy odnaleźli wszystkie osiem ciał: 60-letniego Józefa, jego żonę, 60-letnią Jolantę; 39-letni siostrzeńca Wojciecha z żoną Anną i trójką dzieci. 10-letnią Michalinką, 6-letnią Marcelniką i 3-letnim Stasiem oraz wnukiem Józefa, 8-letnim Szymonkiem.

Poza domem podczas wybuchu była 34-letnia Katarzyna Kaim, samotna matka małego Szymonka. Była wówczas w pracy w Domu Dziecka.

DEON.PL POLECA

Pani Katarzyna straciła wszystko, obecnie przebywa u przyjaciół w Szczyrku pod opieką siostry Patrycji i szwagra Marcina. Jedyne, co jej zostało, to ubrania, w których była w dniu tragedii.

Jej przyjaciele postanowili zorganizować dla niej zbiórkę pieniędzy, żeby mogła w ten sposób wrócić do normalności. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ. Przekazanie pieniędzy na pomoc kobiecie zadeklarował także prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pani Kasia jako jedyna ocalała w tragedii w Szyczyrku. Ruszyła dla niej zbiórka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.