Podawał się za żołnierza SKW i pytał o słabe miejsca wałów. Usłyszał zarzuty
Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo dot. osób przebranych w mundury i siejących dezinformację podczas powodzi, podała, że zatrzymany w tej sprawie przez ABW usłyszał zarzuty. PK podała, że Jakub L., podając się za żołnierza SKW, rozpytywał o słabe miejsca zabezpieczeń wałów przeciwpowodziowych.
Prokuratura Krajowa w piątek poinformowała PAP, że wszczęto śledztwo w sprawie osób przebranych w mundury, które miały prowadzić dezinformację na temat rzekomego planu wysadzenia wału przeciwpowodziowego. W tej sprawie 19 września ABW zatrzymało dwie osoby, w tym Jakuba L.
– Prokurator przedstawił Jakubowi L. zarzut przeszkadzania akcji ratowniczej i przywłaszczenia funkcji publicznej (żołnierza) – podał w sobotę PAP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
– A konkretnie zarzut o to, że w okresie od 16 do 19 września 2024 r. w gminie Czernica w województwie dolnośląskim przeszkadzał działaniom mającym na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach prowadzonym w ramach akcji ratowniczej realizowanej w wyniku wystąpienia zagrożenia powodziowego na terenie Dolnego Śląska – przekazał prok. Nowak.
Podał też, że Jakub L. – będąc ubrany w mundur wojskowy i podając się za żołnierza Służby Kontrwywiadu Wojskowego – rozpytywał o słabe miejsca zabezpieczeń wałów przeciwpowodziowych i dokonywał nocnych oględzin wałów.
– Jakub L. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Dziś będzie decyzja co do środków. Drugi mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony – dodał rzecznik Prokuratury Krajowej.
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował PAP, że w piątek do wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji PK we Wrocławiu wpłynęły materiały z delegatury ABW z tego miasta dotyczące tej sprawy. Rzecznik PK potwierdził też, że w czwartek ABW zatrzymała dwie podejrzewane osoby.
Jednocześnie prok. Nowak przekazał, że na podstawie przekazanych przez ABW materiałów prokurator wszczął śledztwo w sprawie „podejmowania od 16 do 19 września we wsi w województwie dolnośląskim w gminie Czernica czynności polegających na przeszkadzaniu w działaniach mających na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach w związku z akcją ratowniczą prowadzoną na skutek wystąpienia zagrożenia powodziowego". Ponadto śledztwo dotyczy podawania się za funkcjonariusza publicznego i wykonywania w związku z tym czynności związanych z funkcją.
Zgodnie z Kodeksem karnym „kto przeszkadza działaniu mającemu na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Z kolei „kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
PAP/dm
Skomentuj artykuł