Polski aktor w mocnych słowach o swoim środowisku: zachowujemy się tak, jak księża

Polski aktor w mocnych słowach o swoim środowisku: zachowujemy się tak, jak księża
(fot. Marek Kwiatkowski // facebook.com/maciej.konopinski)
ksiazki.wp.pl / facebook.com / ms

"To zjawisko nie było tak ostre i tak powszechne 30 czy 40 lat temu. (...) W tej chwili mamy jedynie bezwzględną pogoń za sukcesem środowiskowym" - mówi w wywiadzie dla "WP książki" Maciej Konopiński, aktor teatru Wybrzeże.

16 osób związanych z Teatrem Bagatela oskarżyło jego dyrektora Henryka Schoena o molestowanie i mobbing. Ofiarami są zarówno aktorki krakowskiej sceny jak i inne kobiety współpracujące z teatrem. Wiele osób, nie tylko ze środowiska aktorskiego, przekazuje w mediach społecznościowych wyrazy wsparcia dla poszkodowanych.

Na fali ostatnich doniesień Maciej Konopiński zaapelował na swoim facebookowym profilu o "samooczyszczenie środowiska": "Drodzy Koledzy i Koleżanki czy my jako środowisko nie zachowujemy się bliźniaczo do księży milcząc i bagatelizując ( to słowo tu wyjątkowo pasuje ) temat nadużyć w naszej pracy? Mnie również podobne sytuacje spotykały. Może oczyśćmy się i dajmy dobry przykład. Nazwijmy niektóre zachowania po imieniu i powiedzmy do czego jesteśmy zmuszani w imię sztuki. Ja zacznę od jutra- od rozmowy ze studentami, których uczę aktorstwa. Cdn".

W wywiadzie z Marcinem Ręczminem aktor zwraca uwagę na to, jak wiele barier często są zmuszani przekraczać aktorzy i aktorki w swojej pracy: "granica między tym, co konieczne, bo jest aktorstwem, a nadużyciem jest niezwykle trudna do uchwycenia. I często każe nam się ją przekraczać – niby w imię sztuki. Przykład: gdy byłem w szkole teatralnej, profesorowie wiele razy publicznie powtarzali, że muszę, po prostu muszę być z kolegą z roku, że jesteśmy dla siebie stworzeni. (...) Bo to służyłoby rzekomo rozwojowi naszego aktorstwa. (...) My byliśmy dorosłymi facetami z określoną seksualnością. Ale są ludzie, którzy mogą uwierzyć, że trzeba słuchać podobnych rad, by zostać artystą. Że żeby zostać artystą trzeba realizować czyjeś fantazje erotyczne na swój temat".

"Ta przemocowość w naszym środowisku nie ma płci ani orientacji seksualnej. Robią to mężczyźni i kobiety, heteroseksualni i homoseksualni, o ile tylko znajdują się wyżej w hierarchii. A przecież są metody pracy, które nie muszą narażać naszej godności" - zauważa Konopiński.

W swoim poście aktor porównuje środowisko aktorskie do środowiska kościelnego, bo, jak twierdzi, obecna sytuacja przypomina nieco tę w Kościele: "Żeby była jasność nie chodzi mi o aferę pedofilską, bo mówimy o osobach dorosłych. Sytuację w Kościele pod względem zamknięcia środowiska, i pod względem hierarchiczności i w poczuciu oderwania od realności. Wyżej są wykładowcy – jak proboszczowie, a potem reżyserzy – niczym biskupi, a na szczycie kardynałowie, czyli dyrektorzy teatrów. Są też papieże aktorskiego kościoła – szare eminencje, u których każdy chce zagrać, nie bacząc na koszty. I dla nich aktor niespecjalnie jest niezależną jednostką. Jest tworzywem, które kształtują, by uzyskać swoją wizję i by spełnić się artystycznie".

Granica między tym, co konieczne, bo jest aktorstwem, a nadużyciem jest niezwykle trudna do uchwycenia. I często każe nam się ją przekraczać – niby w imię sztuki.

Odnosząc się bezpośrednio do sprawy oskarżeń wobec dyrektora krakowskiego teatru Konopiński mówi: "Po pierwsze jest mi przykro jako mężczyźnie. Jestem maskulinistą i takie zachowania obrażają prawdziwych mężczyzn. Po drugie, jeżeli te sytuacje miały faktycznie miejsce, to mamy do czynienia z oblechem, ewidentnie zaburzonym mężczyzną, który wykorzystuje swoją pozycję. Czemu tak długo? (...) Trudno mi mówić w imieniu dziewczyn, ale skoro masz w Krakowie kilka teatrów repertuarowych, to boisz się zapewne, że już w żadnym nie dostaniesz pracy, gdy narazisz się dyrektorowi jednego z nich. Członkowi wyższej niż aktorska kasty".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polski aktor w mocnych słowach o swoim środowisku: zachowujemy się tak, jak księża
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.