Polski wynalazek odmienił wieprzowinę

(fot. shutterstock.com)
"Puls Biznesu" / PAP / slo

Mięso produkowane w technologii autorstwa naukowców znad Wisły jest nietuczące, zdrowe dla serca i niewywołujące alergii - donosi "Puls Biznesu".

Polski eksport spożywczy od lat bije kolejne rekordy. W dużej mierze sprzedajemy jednak mało przetworzone towary. Technologia produkcji i przetwórstwa wieprzowiny funkcjonalnej, opracowana na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i w Instytucie Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN w Jastrzębcu, ma szansę to zmienić. Zdobyła już liczne nagrody na Światowych Targach Wynalazczości w Brukseli.

- Opracowane przez nas technologie sprawiają, że mięso i wyroby są o 40 proc. mniej kaloryczne, mają o połowę mniej soli, zawierają natomiast dodatkowe antyoksydanty i więcej tłuszczów nienasyconych kosztem nienasyconych - mówi prof. Agnieszka Wierzbicka, współkierująca projektem Biożywność, w ramach którego opracowano i wdrożono mięsną technologię.

DEON.PL POLECA

Projekt właśnie wkracza w etap komercjalizacji. Naukowcy chcą nieodpłatnie udostępniać technologię rolnikom i zakładom przetwórczym, aby ułatwić szerokie wdrożenie w przemyśle mięsnym. Jak obliczyła SGGW, hodowla w innowacyjnej technologii jest 5-10 proc. droższa niż tradycyjna.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polski wynalazek odmienił wieprzowinę
Komentarze (7)
R
rafal
20 stycznia 2015, 08:55
Wieprzowina jak i również tak zwane "owoce morza", raki, etc. to nieczyste jedzenie, zawierające toksyny. To są zwierzęta-filtry a nie zwierzęta pożywienie. Starożytni juz o tym wiedzieli. Ale jak widać "postępowa" cywilizacja zjada filtry do odkurzaczy....
JG
Jan G
20 stycznia 2015, 10:22
Chciałbyś żyć w tej starożytnej cywilizacji? Bo ja nie! Czy ktoś cię zmusza do jedzenia wieprzowiny? Odżywiaj się jak chcesz. Na tym polega wyższość naszej cywilizacji, że nikt cie za to nie ukarze.
A
Alfista
20 stycznia 2015, 08:18
Wieprzowina na skupie 3,50-4,00 zł/kg na skupie,a w sklepach??? I to przy wciąż taniejącym paliwie.
D
DK
20 stycznia 2015, 09:08
To zrób deal, kup z tone łopatki i sprzedawaj :) Wtedy zobaczysz, ile kosztują podadki, vaty, dostosowanie pomieszczeń do wymogów sanepidu i oplaty dla znajomych królika :)
JG
Jan G
20 stycznia 2015, 10:28
Zapewne nie jesteś producentem wieprzowiny więc nie wiesz czemu sprzedają ją po 4 zł zamiast od razu drogo w sklepach. Powiem ci w tajemnicy: im się nie opłaca zorganizowanie całego łańcucha transportowo chłodniczego. A ci którzy w to zainwestują muszą na tym zarobić. I nie są to w ogromnej większości krezusi.
Bolesław Zawal
20 stycznia 2015, 10:39
Tak masz rację. Tylko czy tak powinno być? dlaczego rolnik musi pracować przez przynajmniej 1/2 roku i brać grosze a za przełożnie z kupki na kupkę bierze się tak wiele pieniędzy?
A
aik
20 stycznia 2015, 11:20
Nie za przełożenie z kupki na kupkę, ale za "...zorganizowanie całego łańcucha transportowo chłodniczego...podatki, vaty, dostosowanie pomieszczeń do wymogów sanepidu..."