Premier: możemy skorzystać na przyjeździe Ukraińców. Dzisiaj brakuje rąk i głów do pracy

Fot. PAP/Rafał Guz
PAP / tk

Polska może skorzystać na przyjeździe Ukraińców, bo obecnie brakuje nam rąk i głów do pracy. To jest pewna szansa dla Polski – przekazał na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, który przebywał z wizytą w Dziennym Domu "Senior plus" w Woli Karczewskiej.

- Niektórzy próbują wzbudzić taki niepokój i powiedzieć, że Polska wydaje jakieś duże pieniądze na uchodźców z Ukrainy. Otóż, po pierwsze, to Polska, polska gospodarka, polskie domy seniora także bardzo skorzystają na tym, że będą osoby, które będą mogły pracować także na rzecz Polski, bo dzisiaj brakuje nam rąk do pracy, brakuje nam głów do pracy w bardzo wielu miejscach – podkreślił premier.

- Zacznijmy myśleć o tym jako o pewnej szansie dla Polski – dodał. Morawiecki nawiązał również m.in. do zrywu Solidarności ponad 40 lat temu, gdy cały świat podziwiał Polskę.

DEON.PL POLECA

- Dziś jest podobnie. Dziś cały świat podziwia Polskę, że potrafimy otworzyć się. Jednocześnie dbać o to co najważniejsze, czyli o Polaków, o miejsca pracy w Polsce. Tak organizujemy gospodarkę, by to wszystko było możliwe – powiedział.

Zaznaczył, że Ukraińcy są włączani do normalnego życia: do życia gospodarczego, społecznego, bo trzeba im dać namiastkę tego życia, jakie do tej pory wiedli. - Ogromna większość z nich chce wracać, jak tylko zapanuje pokój – dodał Morawiecki.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Premier: możemy skorzystać na przyjeździe Ukraińców. Dzisiaj brakuje rąk i głów do pracy
Komentarze (1)
WG
~Witold Gedymin
6 kwietnia 2022, 13:54
To nie całkiem prawda. Tania siła robocza hamowała postęp technologiczny i organizacyjny. Lata temu inżynier z branży budowlanej twierdził, że z jednego pracownika Polaka ma większy pożytek niż z trzech Ukraińców. Od lat obserwując duże roboty drogowe widzę, że mógł mieć rację. Przed laty okna w dużym budynku myło dwóch dwóch Polaków, teraz pięcioosobowej ukraińskiej ekipie zajmuje to znacznie więcej czasu i czynią to o wiele mniej starannie. Trzeba pomagać uchodźcom z Ukrainy, ale premier mógłby choćby w Wielkim Poście przestać uprawiać propagandę.