Prezydent Erdogan rozmawiał z Putinem o korytarzu zbożowym, Ukrainie i konflikcie z Kurdami
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał w niedzielę telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o korytarzu zbożowym na Morzu Czarnym, wojnie na Ukrainie i konflikcie z kurdyjskimi milicjami w północnej Syrii - poinformowały służby prasowe jego kancelarii. W niedzielę Erdogan ma też rozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
"Prezydent Ergodan wyraził szczere pragnienie, by wojna rosyjsko-ukraińska skończyła się jak najszybciej" - głosi komunikat strony tureckiej.
Putin i Erdogan omawiali też plan utworzenia hubu gazowego w Turcji; z propozycją taką wystąpił Kreml w październiku, turecki prezydent zdecydowanie poopiera ten pomysł - pisze AFP.
"W rozmowie podkreślono wagę wspólnych projektów energetycznych, zwłaszcza w przemyśle gazowym" - podały służby prasowe Kremla. W ubiegłym tygodniu szef rosyjskiego giganta, Gazpromu, Aleksiej Miller przeprowadził w Stambule rozmowy z Erdoganem - dodaje francuska agencja.
Associated Press informuje, że turecki prezydent poprosił też Putina o utworzenie przez rosyjskie siły w Syrii "korytarza bezpieczeństwa" w pasie o szerokości 30 km przy graniczy z Turcją. Jest to próba odepchnięcia w głąb Syrii kurdyjskiej milicji Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), która stanowi trzon lokalnych sił walczących z państwem Islamskim pod egidą USA.
Tureckie lotnictwo i drony atakują pozycje YPG i Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), ponieważ Ankara uważa te ugrupowania za odpowiedzialne za zamach bombowy w Stambule z 13 listopada. Żadna z tych dwóch organizacji nie przyznała się do zorganizowania ataku.
Moskwa, która jest najbliższym sojusznikiem syryjskiego prezydenta Baszara El-Asada, blisko współpracuje z Turcją w północnej Syrii i zabiega o naprawę stosunków między Ankarą i Damaszkiem. Erdogan grozi tymczasem przeprowadzeniem w Syrii ofensywy lądowej przeciw Kurdom, czemu jak dotąd przeciwne są zarówno USA, jak i Rosja.
W 2019 roku podpisane odrębnie dwie umowy - między Ankarą i Moskwą oraz Ankarą i Waszyngtonem - położyły kres poprzedniej inwazji Turcji w północnej Syrii.
Erdogan ma też rozmawiać w niedzielę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
W piątek, zapowiadając rozmowę z Putinem i Zełenskim turecki prezydent przypomniał o swoich licznych wcześniejszych konsultacjach z przywódcami Rosji i Ukrainy; podkreślił, że wszystkie kroki Ankary mają na celu osiągnięcie pokoju w regionie Morza Czarnego.
Przypomniał też, że udane działania mediacyjne Ankary doprowadziły do wymiany więźniów na dużą skalę między Rosją a Ukrainą.
Skomentuj artykuł