AFP: Xi Jinping rozmawiał z Putinem. Wzywa do negocjacji z Ukrainą
Jak podaje agencja AFP prezydent Chin Xi Jinping rozmawiał z Putinem i wezwał go do negocjacji z Ukrainą.
Informacja pojawiła się na Twitterze agencji.
Z kolei jak podaje agencja Reutersa, strona ukraińska jest gotowa do rozmów pokojowych. - Jeśli rozmowy są możliwe, to powinny się odbyć. Jeśli w Moskwie mówią, że chcą prowadzić rozmowy, w tym o neutralnym statusie Ukrainy, nie boimy się tego - powiedział agencji Mykhailo Podolyak, doradca prezydenta Ukrainy. - Nasza gotowość do dialogu jest częścią naszego wytrwałego dążenia do pokoju - dodał Podolyak.
Agencja The Associated Press poinformowała, że Kreml rozważa ukraińską propozycję.
Jak podaje AP, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że jest gotowy do rozmów z Rosją.
"To ruch w dobra stronę" - ocenił Dmitry Peskov, rzecznik Kremla.
MSZ: Putin rozmawiał przez telefon z Xi, wyraził skłonność do negocjacji z Ukrainą
Prezydent Rosji Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem wyraził w piątek skłonność do negocjacji na wysokim szczeblu z Ukrainą – przekazało chińskie MSZ. Xi poparł rozwiązanie sporu na drodze negocjacji.
Przywódcy Chin i Rosji wymienili opinie na temat "obecnej sytuacji na Ukrainie" - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej MSZ w Pekinie.
Według komunikatu Putin powiedział Xi, że USA i NATO ignorowały „uzasadnione obawy” Moskwy i dążyły do ekspansji na wschód, zagrażając Rosji. Zapewnił, że Rosja jest skłonna do „negocjacji na wysokim szczeblu z Ukrainą”.
Xi ocenił natomiast, że „konieczne jest porzucenie zimnowojennej mentalności, uszanowanie uzasadnionych obaw o bezpieczeństwo wszystkich krajów i stworzenie zrównoważonego, skutecznego i trwałego mechanizmu bezpieczeństwa w Europie poprzez negocjacje” – napisano w komunikacie.
Wcześniej w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował Putinowi rozmowy, by powstrzymać śmierć ludzi – informowała agencja Interfax-Zapad.
Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę, a MSZ w Pekinie sprzeciwiło się określaniu jej mianem „inwazji”. Chińska dyplomacja opowiedziała się również przeciwko sankcjom nakładanym na Rosję i oskarżała USA o podsycanie napięć.
Skomentuj artykuł