"Rz": Ćwierć miliarda na wsparcie eksportu

(fot. Macey F / flickr.com)
PAP / wm

Rusza program promocji polskich specjalności eksportowych. 15 wybranych sektorów gospodarki otrzyma dotacje na reklamowanie się za granicą. Do wydania w ciągu trzech lat jest prawie 250 mln zł - informuje "Rzeczpospolita".

Ministerstwo Gospodarki już podpisało lub przygotowało do podpisania umowy dla 11 branż; budżet dla pozostałych 4 zostanie zatwierdzony do końca maja.

- Mamy nadzieję, że za 3 lata wzrośnie w tych branżach eksport, a ich produkty będą jednoznacznie kojarzone z Polską - mówi Agnieszka Buła-Kopańska z MG.

Według resortu każdy wzrost o 5-10 proc. będzie bardzo dobrym wynikiem. - Są branże, gdzie eksport może skoczyć w górę nawet o 100 proc. - mówi wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Przykładem ma być branża jubilerska, gdzie rynek jest wciąż stosunkowo chłonny. Duże perspektywy wzrostu ma też turystyka medyczna.

Polskie specjalności promowane będą na rynkach wskazanych przez same firmy oraz branżowe izby gospodarcze. Np. maszyny i urządzenia górnicze będą reklamowane w Rosji, Kazachstanie i Chinach; przemysł obronny m.in. w Kazachstanie, Libanie, Indiach, Malezji, Egipcie; turystyka medyczna - w USA, Szwecji i Danii.

Więcej - na http://www.rp.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rz": Ćwierć miliarda na wsparcie eksportu
Komentarze (3)
jazmig jazmig
10 kwietnia 2012, 10:41
w Nie zupełnie, czasem dobrze jest pomóc małemu (albo i średniemu) przedsiębiorcy, żeby zwiększyć jego wydajność - bo dzięki temu zapłaci on wyższe podatki - co się wszyskim opłaci. Jeżeli przedsiębiorca planuje eksport, to wcześniej powinien znać rynek i w razie potrzeby zrobić kampanię reklamową i koszty tej reklamy powinien wliczyć w cenę eksportu. Jeżeli rząd mu finansuje reklamę, to jest to niedozwolona pomoc publiczna, ponadto trzeba być niezmiernie naiwnym aby ierzyć w to, że jak kogoś reklamowało państwo, to on nadaje się na eksportera. Ta reklama będzie droższa od reklamy za prywatne pieniądze, a państwo sfinansuje reklamy znajomym PO.
W
w
10 kwietnia 2012, 10:13
NIech każdy reklamuje się sam. Rozumiem, gdy reklamuje się Polskę, ale prywatne firmy reklamować za pieniądze podatnika to szczyt bezczelności. Nie zupełnie, czasem dobrze jest pomóc małemu (albo i średniemu) przedsiębiorcy, żeby zwiększyć jego wydajność - bo dzięki temu zapłaci on wyższe podatki - co się wszyskim opłaci. Przecież tak naprawdę to nikt poza przedsiębiorcami w tym kraju nie robi pieniędzy! Cała reszta (służba zdrowia, edukacja, pomoc społeczna) przejada to co wyprodukują "prywaciarze" (ich pieniądze, które oddają państwu w podatkach).
jazmig jazmig
10 kwietnia 2012, 10:02
 NIech każdy reklamuje się sam. Rozumiem, gdy reklamuje się Polskę, ale prywatne firmy reklamować za pieniądze podatnika to szczyt bezczelności.