Szacowane są straty w Kłodzku. Burmistrz: Ponad 90 proc. odpadów zostało odebranych

Szacowane są straty w Kłodzku. Burmistrz: Ponad 90 proc. odpadów zostało odebranych
Burmistrz Kłodzka Michał Piszko (Fot. Michał Dukaczewski/RMF FM)
RMF FM24/dm

Optymistycznie razem z mieszkańcami spoglądamy w przyszłość – mówił Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM burmistrz Kłodzka Michał Piszko. Włodarz miasta silnie dotkniętego przez powódź wyjaśnił, że obecnie Kłodzko jest prawie w całości posprzątane, ruszają prace remontowe, a ludzie potrzebują przede wszystkim profesjonalnych osuszaczy. Jego zdaniem specustawa pozwoli skrócić proces odbudowy miasta. Przyznał, że straty cały czas są szacowane.

 – Na ten moment ci mieszkańcy, którzy zostali dotknięci wodą, prowadzą u siebie prace remontowe – mówił Michał Piszko.

Burmistrz Kłodzka dodał, że osoby te zostały wyposażone w osuszacze i ogrzewacze – niezwykle przydatne w obecnym okresie odbudowy.

Samorządowiec opowiadał na antenie RMF FM, że 25 osób jest zakwaterowanych w obiekcie hotelowym na terenie miasta. Część poszkodowanych przebywa u rodzin i znajomych, czekając na wyremontowanie swoich lokali.

Krzysztof Ziemiec zapytał, czy obecnie w Kłodzku silniejszym uczuciem jest rozpacz, czy przebija się może nutka optymizmu?

– Tutaj bardziej optymistycznie razem z mieszkańcami spoglądamy w przyszłość – odpowiedział jego rozmówca.

Michał Piszko wyjaśnił, że sprzątanie Kłodzka jest na finiszu. Odebrano już ponad 90 proc. wszystkich odpadów, łącznie ze szlamem po powodzi. Z miejsc zurbanizowanych wywieziono ponad 3 tys. ton śmieci, które zostały zdeponowane w trzech wyznaczonych lokalizacjach w granicach administracyjnych miasta. W piątek zaczęły wyjeżdżać do Ruska w powiecie świdnickim.

 – Szacuję, że do niedzieli powinniśmy uporać się definitywnie z wszystkimi nieczystościami – powiedział burmistrz Piszko. Pytany, czy w mieście jest obecnie jakieś ryzyko chorobowe, powiedział, że nie.

Co jest teraz najbardziej potrzebne?

Każda dodatkowa para rąk do pracy się przyda - powiedział gość Krzysztofa Ziemca Michał Piszko. Włodarz Kłodzka zaapelował jednak przede wszystkim o dodatkowe profesjonalne, budowlane osuszacze do osuszania ścian czy tynków.

- Samorządowiec powiedział, że obecnie w kolejce do osuszaczy jest zapisanych ok. 80 osób. Wydaliśmy ich już ponad 470 – dodał.

 I to jest w zasadzie wszystko, ponieważ otrzymaliśmy pomoc finansową, materialną – dopowiedział Piszko.

Specustawa powodziowa

Jak burmistrz zalanego w powodzi Kłodzka ocenia przyjętą niedawno specustawę powodziową? Co uważa za najbardziej przydatne?

- Przede wszystkim kwestie związane z uproszczonymi procedurami przetargowymi, ze skróceniem tych procedur, bo to pozwoli szybciej miasto odbudować – mówił w RMF FM Michał Piszko.

Samorządowiec opowiedział także o tym, na jakim etapie jest dziś wypłacanie pomocy finansowej poszkodowanym.

Komunikacja między instytucjami do poprawy

Krzysztof Ziemiec powołał się na sondaż „Rzeczpospolitej”, z którego wynika, że prawie 52 proc. ankietowanych pozytywnie ocenia działania rządu w obliczu powodzi. Niecałe 40 proc. jest przeciwnego zdania. Michał Piszko przyznał, że na ten moment współpraca z władzami centralnymi, m.in. z  pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi Marcinem Kierwińskim jest bardzo dobra. Burmistrz liczy na częstszą obecność Kierwińskiego na terenach dotkniętych wielką wodą.

Piszko wyjaśniał w RMF FM, że na przyszłość z pewnością należy poprawić kwestie komunikacyjne. 

RMF FM24/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Grzegorz Dobiecki

O czym nie mówi się głośno?

Kto odpowiada za śmierć 150 tysięcy Amerykanów? Komu grozi wojna domowa, a gdzie żyje się jak w więzieniu? Który region świata jest bardziej skomplikowany niż montaż mebli z Ikei?...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Szacowane są straty w Kłodzku. Burmistrz: Ponad 90 proc. odpadów zostało odebranych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.