Tusk o kwestii strącania rakiet nad Ukrainą: to wymaga solidarności NATO

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie (Fot. PAP/Rafał Guz)
PAP/dm

W polsko-ukraińskiej umowie o bezpieczeństwie jest zapisana potrzeba rozmów o kwestii strącania nad terytorium Ukrainy rakiet zmierzających w stronę Polski - poinformował premier Donald Tusk. Jak podkreślił, ta sprawa wymaga solidarności w ramach NATO.

Na wspólnym z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim briefingu premier przypomniał, że od dłuższego czasu trwają rozmowy o kwestii reagowania NATO na rosyjskie ataki rakietowe, czyli zestrzelania pocisków zmierzających w stronę Polski, gdy są jeszcze nad terytorium ukraińskim.

- Wydaje się to absolutnie logiczne. Polska była pierwszym krajem, który zaczął z Ukrainą o tym rozmawiać. Potrzebujemy tutaj jednoznacznej współpracy w ramach NATO, ponieważ tego typu akcje wymagają takiej wspólnej odpowiedzialności natowskiej - powiedział szef polskiego rządu.

„Włączymy do tej rozmowy innych sojuszników z państw NATO”

Stwierdził, że w interesie zarówno Polski, jak i Ukrainy jest to, aby takie działania miały „pieczątkę” solidarności międzynarodowej.

DEON.PL POLECA

Premier poinformował, że w podpisanej w poniedziałek ukraińsko-polskiej umowie w dziedzinie bezpieczeństwa zapisana została „potrzeba rozmowy na ten temat”.

- Włączymy do tej rozmowy innych sojuszników z państw NATO. Więc sprawę traktujemy na serio jako otwartą, ale jeszcze nie sfinalizowaną - podkreślił Tusk.

PAP/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk o kwestii strącania rakiet nad Ukrainą: to wymaga solidarności NATO
Komentarze (1)
HZ
~Hanys z Namysłowa
10 lipca 2024, 15:12
Tak panie Tusk, Polacy są dobrym mięsem armatnim, weiter so, dalej tak, poślij tam swojego syna, Hołownia już posłał żonę.