ULC zawiesił koncesję spółce OLT Express

(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / pz

Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił w piątek koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional - poinformowała rzeczniczka ULC Katarzyna Krasnodębska. ULC wszczął w spółce kontrolę.

- W piątek poszliśmy z kontrolą do OLT Express Regional, czyli dawnego Jet Air. Ma ona na celu wykazanie, czy przedsiębiorstwo jest jeszcze w stanie w sposób bezpieczny prowadzić działalność lotniczą - powiedziała Krasnodębska.

Wyjaśniła, że chodzi m.in. o to, czy linia jest w stanie zapewnić przegląd samolotów.

DEON.PL POLECA

- Na razie nie jest to jeszcze kontrola finansowa. Chcemy poznać, jakie spółka ma plany odnośnie swojej dalszej działalności - powiedziała.

OLT Express powstało w 2011 roku w wyniku przejęcia przez strategicznego inwestora Amber Gold, dwóch polskich przewoźników: OLT Jetair - obecnie OLT Express Regional oraz Yes Airways - obecnie OLT Express Poland.

Krasnodębska przypomniała, że jeżeli przewoźnik nie poinformował pasażera na 14 dni przed planowanym rejsem o tym, że odwołuje rejs, to pasażerowi należy się oprócz zwrotu kosztów za bilet, także odszkodowanie w wysokości 250 euro.

- Najpierw pasażer powinien udać się do przewoźnika z reklamacją, a jeśli on tego nie uwzględni, wówczas może złożyć reklamację w ULC - powiedziała.

W czwartek późnym wieczorem OLT Express na swojej stronie internetowej poinformował, że od piątku zawiesza wszystkie rejsy regularne, do odwołania. Tym samym wstrzymana została sprzedaż biletów lotniczych.

- Linie OLT Express (...) będą dokonywać zwrotów pieniędzy pasażerom za bilety na odwołane rejsy regularne zakupione za pośrednictwem www.oltexpress.com lub OLT Express Call Center - poinformował przewoźnik w komunikacie. Pasażerowie anulowanych rejsów są sukcesywnie powiadamiani o zmianach i przysługujących im prawach przez pracowników Call Center - dodano.

W czwartek w ciągu dnia spółka informowała na swojej stronie internetowej najpierw o zawieszeniu tylko na czwartek swoich połączeń wykonywanych przez samoloty turbośmigłowe typu ATR; potem przekazała, że od czwartku do końca sezonu letniego - 27 października - wstrzymuje wszystkie loty na tego typu samolotach. Dopiero późnym wieczorem przekazała, że zawiesza wszystkie swoje rejsy regularne. Dotyczy to również lotów wykonywanych przez Airbusy.

Przewoźnik pytany w czwartek przez PAP o powody zawieszenia swoich lotów wykonywanych przez ATR, odpowiedział, że "jest to warunek inwestora, który jest zainteresowany wykupieniem udziałów w OLT Express" - napisała spółka w komunikacie przesłanym PAP. "Decyzja ta zapadła w wyniku rozmów z inwestorem, które miały miejsce +po konferencji+. ATR-y wypożyczane od innych przewoźników zaprzestały dla nas operacji" - przekazano. Z informacji ze strony przewoźnika wynika, że spółka ma dwa ATR-y.

Jeszcze w środę dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski na konferencji prasowej zapowiadał, że wszystkie rejsy wykonywane ATR-ami będą zlikwidowane 11 sierpnia.

Spółka jeszcze w czwartek zapewniała, że loty samolotami odrzutowymi Airbus na trasach Gdańsk-Warszawa, Gdańsk-Kraków, Gdańsk-Katowice, Gdańsk-Wrocław, Warszawa-Rzeszów, Warszawa-Wrocław, Warszawa-Szczecin, są wykonywane bez zmian, według rozkładu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

ULC zawiesił koncesję spółce OLT Express
Komentarze (2)
K
kulejorz
27 lipca 2012, 11:40
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/bf/2e/ba/z12201663X.jpg">bi.gazeta.pl/im/bf/2e/ba/z12201663X.jpg</a> Chyba jednak wszystkie. Było: Po co jechać drogim pociągiem (130 zł), skoro można polecieć nowoczesnym samolotem za 99 zł. Będzie: Po co lecieć drogim samolotem (99 zł) i płacić dodatkowo za dojazd na lotnisko, skoro można jechać klimatyzowanym pociągiem, dostać ciasteczko i kawkę za... 29 zł! Jak więc widzimy, albo taki biznes się u nas nie opłaca, albo nasze społeczeństwo jest zbyt biedne, aby latać po kraju w cenie, która pozwoli osiągać zyski przez przewoźnika (bilety elastyczne po 250-360 zł).  
Jadwiga Krywult
27 lipca 2012, 08:27
Tytuł jest mylący, przecież nie o wszystkie rejsy chodzi. Konkurencja dołki kopie ?