Upały na US Open, Azarenka zemdlała na korcie
Białorusinka Wiktoria Azarenka zemdlała w środę na korcie podczas meczu z Argentynką Giselą Dulko w drugiej rundzie wielkoszlemowego US Open (z pulą nagród 22,668 mln dol.). Tenisistka rozstawiona z numerem dziesiątym nie wytrzymała ponad 30-stopniowego upału.
Stało się to w siódmym gemie meczu, gdy Dulko prowadziła w pierwszym secie 5:1. Azarenka, zaraz po odegraniu kończącej piłki z bekhendu podczas dłuższej wymiany, zachwiała się na nogach, po czym upadla na ziemię tracąc przytomność. Niemal od razu na korcie pojawiła się fizjoterapeutka, która ją ocuciła, jednak zawodniczka opuściła kort na wózku inwalidzkim.
Działo się to przed południem, przy temperaturze 32 stopni Celsjusza w cieniu (w słońcu i na korcie temperatura mogła być wyższa nawet o około 10 stopni) i przy wilgotności powietrza na poziomie 42 procent.
Nie wiadomo dokładnie jaki jest obecnie stan Azarenki, która wprost z obiektu została przewieziona na obserwację do jednego z nowojorskich szpitali.
Upalna pogoda towarzyszy zmaganiom tenisistów i tenisistek od pierwszego dnia turnieju głównego, a podobne warunki spodziewane są także w czwartek. Dopiero na piątek meteorolodzy zapowiadają spadek temperatury, ale zaledwie o kilka stopni.
Skomentuj artykuł