Amerykański prezydent na Twitterze poinformował, że odbył "miłe spotkanie w Gabinecie Owalnym z Markiem Zuckerbergiem", a wpis opatrzył zdjęciem, na którym ściska dłoń swojemu gościowi. Facebook przekazał, że rozmowa przebiegła w "dobrej i konstruktywnej" atmosferze.
Według poinformowanego źródła, na które powołuje się agencja EFE, w spotkaniu uczestniczył też Jared Kushner - doradca, a prywatnie zięć Trumpa, a także Dan Scavino, przedstawiciel Białego Domu ds. mediów społecznościowych.
Z mniej życzliwym przyjęciem szef Facebooka spotkał się wcześniej ze strony amerykańskich senatorów - zauważa hiszpańska agencja.
W środę spotkał się z nimi na prywatnej kolacji, którą jeden z uczestników, Demokrata Richard Blumenthal, określił jako mieszankę krytyki i konstruktywnego dialogu w sprawie zarzucanych Facebookowi niedociągnięć w kwestii niedostatecznej ochrony użytkowników przed manipulacjami w okresie wyborów oraz w kwestii ochrony prywatności użytkowników.
Dwaj senatorzy odwołali spotkania z Zuckerbergiem ze względu na skrócone obrady Senatu.
W czwartek Zuckerberg spotkał się z grupą przedstawicieli Kongresu na Kapitolu. Republikański senator Josh Hawley powiedział później, że zaapelował do Zuckerberga, by Facebook pozbył się aplikacji WhatsApp i Instagram, których nabycie doprowadziło do objęcia internetowego giganta dochodzeniem antymonopolowym. Jak ocenił Hawley, Zuckerberg niezbyt przychylnie odniósł się do tego pomysłu.
Zuckerberg udał się do Waszyngtonu, aby przedstawić własną, łagodniejszą propozycję w sprawie regulacji dotyczących internetu, a zwłaszcza mediów społecznościowych. W świetle doniesień o szeroko kwestionowanych praktykach w Facebooku i innych firmach internetowych kongresmeni zaczęli rozważać wprowadzenie bardziej restrykcyjnych regulacji dotyczących obszarów takich jak ochrona prywatności użytkowników i moderacja treści.
Skomentuj artykuł