W Rzeszowie zebrał się sztab kryzysowy. Chodzi o groźną bakterię
W rzeszowskim ratuszu w nocy ze środy na czwartek obradował miejski sztab kryzysowy. Urzędnicy i służby omawiali sytuację związaną z zakażeniami bakterią Legionella na Podkarpaciu. Jak dowiedziała się PAP, w czwartek do Rzeszowa ma przyjechać wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, przewodniczący Zespołu Zarządzania Kryzysowego Ministra.
Zwołany w nocy sztab kryzysowy obradował w trybie pilnym. W naradzie brał udział prezydent Konrad Fijołek, Jaromir Ślączka, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, Zbigniew Sowa, dyrektor miejskiego wydziału zarządzania kryzysowego oraz dyrektorzy spółek komunalnych i odpowiedzialnych za środowisko, minister zdrowia Katarzyna Sójka oraz wiceminister zdrowia Marcin Martyniak, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart oraz szef GIS Krzysztof Saczka.
Po spotkaniu ministerstwo Zdrowia poinformowało w mediach społecznościowych, że „weryfikowany jest wariant dotyczący miejskiej sieci wodociągowej jako źródła zakażenia. Ustalono strategię dalszych działań zmierzających do wygaszenia ogniska choroby niezbędnych do natychmiastowego podjęcia przez właściwe organy".
W środę szef rzeszowskiego sanepidu Jaromir Ślączka poinformował, że liczba hospitalizowanych osób w woj. podkarpackim, u których potwierdzono zakażenie bakterią Legionella pneumophila, wzrosła do 71. Cztery osoby zmarły.
PAP / mł
Skomentuj artykuł