11 września mundurówka przed MSW i Sejmem
11 września związki mundurowe planują pikietę przed MSW oraz Sejmem. To część akcji trzech central związkowych. Mundurowi będą demonstrować przed Sejmem także 27 sierpnia, kiedy zaplanowano wysłuchanie publiczne ws. projektu obniżającego ich zasiłki chorobowe.
Od 11 do 14 września w Warszawie protestować będą związkowcy niezadowoleni z polityki rządu. Wspólna akcja będzie przebiegała pod hasłem "Dość lekceważenia społeczeństwa - Ogólnopolskie dni protestu". Pierwszego dnia mają się odbyć branżowe demonstracje przed sześcioma resortami.
O udziale policjantów w pikiecie przed MSW, a następnie przemarszu pod Sejm wraz ze związkowcami ze straży pożarnej, Służby Więziennej i Straży Granicznej z Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych zdecydował komitet protestacyjny zarządu głównego NSZZ Policjantów. To część wspólnego protestu Forum Związków Zawodowych, OPZZ i NSZZ "Solidarność" - poinformował we wtorek NSZZ Policjantów.
14 września, ostatniego dnia protestu, na rondo de Gaulle'a przejdą manifestacje, które zbiorą się i wyruszą z trzech miejsc: z błoń Stadionu Narodowego, z Placu Defilad przed Pałacem Kultury i Nauki oraz ze skweru przed Sejmem, gdzie wcześniej przez trzy dni będą trwały protesty związkowców. Manifestacje spotkają się na rondzie de Gaulle'a i wspólnie przejdą Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na Plac Zamkowy.
Przedstawiciele FZZSM będą protestować przed Sejmem także 27 sierpnia. Początek pikiety zaplanowano na godz. 9. O tej samej porze w Sejmie ma rozpocząć się wysłuchanie publiczne ws. przygotowanego przez MSW projektu nowelizacji kilku ustaw. Zakłada on, że żołnierze, policjanci, zawodowi strażacy, pogranicznicy, więziennicy, celnicy, funkcjonariusze służb specjalnych i BOR dostaną zasiłek chorobowy w wysokości 80 proc. pensji, tak jak inni ubezpieczeni. Obecnie mundurowym przysługuje zasiłek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia. Projekt zakłada utrzymanie 100 proc. stawki, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby.
W myśl projektu środki pozyskane z ograniczenia uposażeń mają być w całości przeznaczane na fundusz nagród i zapomóg dla wykonujących zadania służbowe w zastępstwie nieobecnych w pracy. Jednocześnie obniżenie uposażenia z powodu zwolnienia lekarskiego nie będzie podstawą do zmniejszenia wysokości innych świadczeń pieniężnych związanych ze służbą oraz naliczenia świadczeń emerytalnych i rentowych.
Projekt zakłada, że lekarze orzecznicy ZUS będą zobowiązani do kontrolowania prawidłowości wystawiania zaświadczeń lekarskich funkcjonariuszom i żołnierzom. Przewiduje też możliwość kontrolowania prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego. Zdecydowano, że funkcjonariusze i żołnierze wykonujący w czasie zwolnienia pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie niezgodnie z jego celem - utracą prawo do uposażenia za cały okres, na jaki je wystawiono.
Zgodnie z propozycją 100-proc. stawka będzie utrzymana, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby. Chodzi m.in. o wypadki podczas służby i choroby zawodowe, wypadki w drodze do miejsca pełnienia służby (i powrotnej), choroby w czasie ciąży, sytuacje poddania się badaniom lekarskim koniecznym dla dawców komórek, tkanek i narządów.
Pełne wynagrodzenie będzie także wypłacane w przypadku, gdy niezdolność do służby powstała w trakcie realizacji zadań służbowych poza granicami Polski (np. misji, działań ratowniczych), a także - jak zapisano - "dokonywania czynów o charakterze bohaterskim, czyli wymagających np. dużej odwagi, narażenia życia lub zdrowia".
Przeciwko obniżce chorobowego związki zawodowe służb mundurowych protestują od czerwca. Związkowcy m.in. oflagowali jednostki i zorganizowali strajk włoski. Związki zarzucają rządowi brak dialogu i zwracają uwagę, że projekt obniżający zasiłki chorobowe to kolejne rozwiązanie niekorzystne dla funkcjonariuszy. "Mundurowi" żądają także zaprzestania prac nad zmianami przepisów dotyczących grup inwalidzkich, wprowadzenia odpłatności za nadgodziny, służbę w nocy, niedziele i święta, waloryzacji uposażeń oraz przeznaczenia środków z wakatów na fundusz motywacyjny.
MSW wielokrotnie przypominało, że projektowane rozwiązania dotyczące zmian w L4 funkcjonariuszy są konieczne i przez długi czas były konsultowane ze stroną związkową. Z danych resortu wynika, że średnio codziennie 6 tys. policjantów przebywa na zwolnieniu chorobowym. Według rządu zasiłki chorobowe funkcjonariuszy na poziomie 100 proc. wynagrodzenia to sztywny i nieuzasadniony przywilej, który często prowadzi do nadużywania zwolnień lekarskich, stąd propozycja obniżenia ich. Rząd chce, aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać jeszcze w tym roku.
Skomentuj artykuł