72. rocznica masowej zsyłki Polaków na Sybir

72. rocznica masowej zsyłki Polaków na Sybir
Obraz Witolda Pruszkowskiego "Na zesłanie" (fot. Wikimedia Commons)
KAI / slo

Mszą św. w bydgoskim Sanktuarium Nowych Męczenników rozpoczęto obchody 72. rocznicy masowej deportacji Polaków na Sybir.

Następnie uczestnicy uroczystości przeszli pod Pomnik Ofiar Sybiru, gdzie w mroźnej scenerii zostały wygłoszone okolicznościowe przemówienia oraz złożone wieńce i wiązanki kwiatów.

Gospodarz uroczystości, ks. prałat Józef Kubalewski, podkreślił w kazaniu, że współczesna rzeczywistość obfitująca w akty przemocy i terroru, pobudza do refleksji nad kondycją moralną człowieka. Przypomniał rocznicę "dramatycznego pierwszego transportu" ludności polskiej na Syberię. - Dopiero w niepodległej Polsce, po przemianach ustrojowych, które dokonały się w 1989 roku, możemy otwarcie pisać i mówić o Sybirakach, o ludziach, którzy nagle i niespodziewanie, bezprawnie i brutalnie zostali wypędzeni z domów rodzinnych Rzeczypospolitej - dodał.

Kustosz Sanktuarium Nowych Męczenników wyraził wdzięczność tym wszystkim, którzy do końca wytrwali, pielęgnując miłość do ojczyzny. - Podziwiamy dzisiaj wasz heroizm i ducha, którego nie złamano. Przechowywaliście pomięć o ojczyźnie, o jej duchowym bogactwie. Z najwyższą czcią hołdowaliście polskim tradycjom, kulturze, językowi i wierze, która dodawała wam wewnętrznej siły i ufności, że kiedyś nie tylko wrócicie do ojczyzny, ale doczekacie jej wolności - powiedział.

DEON.PL POLECA

Ks. prałat Józef Kubalewski zaapelował o ciągłe dociekanie prawdy, aby trudna historia ojczyzny nigdy nie została wymazana z pamięci następnych pokoleń. - Musimy zrobić wszystko, by ofiara Sybiraków nie tylko nie uległa zapomnieniu, ale mogła promieniować blaskiem chwały na następne pokolenia. Oni wraz z Chrystusem nieśli krzyż, którego ciężar stanowiła ludzka nienawiść i nikczemność. Jako chrześcijanie wierzymy, że odnaleźli pokój wieczny w domu Ojca - zakończył kapłan.

- Bo od września, od siedemnastego, dłuższą drogą znów szedł każdy z nas, przez lód, spod bieguna północnego, przez Łubiankę, przez Katyński Las" - to słowa, które rozpoczęły przemówienie prezesa zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Bydgoszczy Mirosława Myślińskiego. - Mijają 72 lata, kiedy w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku uzbrojone grupy enkawudzistów w towarzystwie miejscowych aktywistów wkroczyły do tysięcy polskich rodzin z nakazem ich natychmiastowego opuszczenia. Tragizm tych wydarzeń był przerażający - mówił.

W 1940 roku dokonano jeszcze dwóch deportacji - 13 kwietnia, a następnie od maja do lipca. - Wojna niemiecko-sowiecka nie przerwała dramatycznej walki o przetrwanie Polaków na Sybirze. Po sześciu latach wracaliśmy do ojczyzny. Co trzeci z nas pozostał na nieludzkiej ziemi. Dzisiaj modliliśmy się w kościele za tych, których prochy pozostały tam, daleko, by ich ofiara życia nie pozostała daremna. Tu, przed pomnikiem, oddajmy hołd wszystkim zesłańcom - zakończył prezes Myśliński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

72. rocznica masowej zsyłki Polaków na Sybir
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.