Wydarzenie organizowane jest przez resort środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Sławomir Mazurek, inaugurując akcję w Warszawie podkreślił, że 2018 rok jest szczególny, ponieważ jest to setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości.
Wiceminister wyjaśnił, że w całej Polsce tego dnia rozdawane są sadzonki polskich drzew, które będziemy mogli posadzić w swoim otoczeniu. Dzięki tej akcji - jak kontynuował - pokazujemy jak ochrona przyrody jest dla nas ważna.
"Przyroda, nasze otoczenie to jest odpowiedzialność za nasz wspólny dom. Jeśli tak będziemy podchodzili do ochrony środowiska, znikną śmieci z naszej przestrzeni publicznej, będziemy żyli w lepszym, zdrowszym środowisku. Lasy i drzewa są też niezwykłym symbolem, które trwają przez pokolenia" - powiedział Mazurek na konferencji prasowej.
Prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda dodał, że akcja sadzenia drzew ma nam przypominać o segregacji, recyklingu odpadów. Dlaczego? Sadzonkę polskich drzew (dębu, sosny, jawora, czy świerka) będzie można otrzymać przynosząc 10 plastikowych butelek, baterii albo puszek aluminiowych - tłumaczy prezes Fundusz.
Sadzonki rozdawane są w 10 punktach w Warszawie m.in. na Agrykoli czy w Ogrodzie Saskim a także - jak poinformował prezes Funduszu - w 17 największych polskich miastach. Kujda zaznaczył, że dbanie m.in. o segregację odpadów "to działanie patriotyczne", ponieważ dzięki temu możemy zostawić po sobie przyrodę w nie gorszym stanie jak ją zastaliśmy.
Narodowy Fundusz jak i wojewódzkie fundusze przez akcję "100 tys. drzew na 100-lecie niepodległości" chcą zwrócić uwagę, że codzienne wybory mają wpływ na otaczające środowisko i przynoszą konkretne korzyści ekologiczne. Wskazują, że szczególnie istotne są takie codzienne czynności, jak segregacja i właściwa utylizacja odpadów oraz poszanowanie przyrody, w tym także zieleni na ulicach, osiedlach, skwerach i w parkach.
Skomentuj artykuł