Analogi insulinowe nie będą refundowane?

Wstrzykiwacze do insuliny (fot. wikipedia.pl)
PAP / wab

Długo działające analogi insulinowe nie znalazły się na liście leków refundowanych. Będą one bezpłatne dzięki wpisaniu ich w program terapeutyczny, którego projekt ma być gotowy do końca roku - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia.

Jak powiedział rzecznik prasowy MZ Piotr Olechno, lista leków refundowanych została już podpisana. Ma wejść w życie 30 grudnia. MZ informuje, że program terapeutyczny, przygotowany przez Krajowego Konsultanta ds. Diabetologii, ma zacząć obowiązywać w pierwszym kwartale 2011 r. Pacjenci do programu mają być kwalifikowani przez lekarzy diabetologów.

Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego dr hab. med. Leszek Czupryniak podkreślił, że wpisanie, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedzi MZ, długo działających analogów insulinowych na listę leków refundowanych gwarantowały większą ich dostępność. - Dobrze jednak, że w ogóle jakiś krok wykonano - zaznaczył.

Lista leków refundowanych miała początkowo wejść w życie 16 grudnia. Ministerstwo Zdrowia podjęło jednak decyzję o przesunięciu tego terminu na 30 grudnia w związku z trwającymi w dniach 13-16 grudnia obradami Europejskiej Agencji Leków (EMA), które miały dotyczyć m.in. znajdujących się na liście analogów insulinowych i tego, czy są one bezpieczne. Resort poinformował w poniedziałek, że EMA nie podjęła jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie; czeka na wyniki szczegółowych badań analogów insulinowych.

DEON.PL POLECA


Zaniepokojone zmianą terminu był m.in. Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, który 20 grudnia w tej sprawie napisał list otwarty do premiera Donalda Tuska.

Czupryniak powiedział, że chorym od lat obiecywano refundację długo działających insulin, ale "obietnice te były parokrotnie łamane". Wiceprezes ma wątpliwości, czy program terapeutyczny w przypadku insulin analogowych będzie skuteczny. - Program terapeutyczny oznacza, że leki są dystrybuowane przez jedną lub dwie apteki w mieście, że lek jest dostępny na zlecenie lekarzy pracujących w wybranych placówkach specjalistycznych - powiedział. - Do tego należy stworzyć rejestry pacjentów, całą logistykę, program komputerowy itp. To ogromna biurokracja. Myślę, że będą ośrodki diabetologiczne, które nie będą chciały wziąć udziału w programie, bo nie będą miały możliwości obsługi takiego programu terapeutycznego - zaznaczył.

- Zazwyczaj programy terapeutyczne dotyczą niewielkiej grupy pacjentów, zwykle nie więcej niż kilku tysięcy. W przypadku cukrzycy liczba chorych, u których zastosowanie insulin analogowych jest wskazane, to kilkadziesiąt tysięcy. W dodatku program terapeutyczny - o czym nas poinformowało MZ - będzie dużo bardziej kosztowny niż wcześniej planowana refundacja insulin analogowych - i to brak pieniędzy może stanąć na przeszkodzie udanej realizacji całego programu.

Podkreślił także, że program terapeutyczny dotyczy terapii niestandardowej, natomiast stosowanie analogów insulinowych u osób chorych na cukrzycę, zwłaszcza cukrzycę typu pierwszego, jest terapią standardową. - Te insuliny są od 10 lat stosowane na świecie - dodał. Czupryniak zaznaczył, że "diabetologia światowa nie ma wątpliwości, że są to bezpieczne insuliny. Są szeroko stosowane w Europie i w USA, a we wszystkich krajach Unii Europejskiej - poza Polską - są w mniejszym lub większym stopniu refundowane" - zaznaczył.

Dodał, że w opinii wielu diabetologów oraz pacjentów działania MZ ws. długo działających analogów insulinowych są podyktowane lobbingiem krajowego producenta insulin ludzkich. - Niemniej Polskie Towarzystwo Diabetologiczne - podkreślił Czupryniak - w miarę swoich możliwości oczywiście włączy się w przygotowanie i realizację programu.

Insuliny długo działające podaje się najczęściej przed snem, ich działanie jest przedłużone nawet do kilkunastu godzin po przebudzeniu. Dzięki nim chory nie ma problemów z utrzymaniem właściwego poziomu cukru w nocy. Na liście leków refundowanych znajdują się jedynie krótko działające analogi insulinowe. Krótko działające analogi insulinowe po wstrzyknięciu wchłaniają się do krwi po kilku minutach, a po 3-5 godzinach przestają działać.

Dzięki temu chory może przyjmować je bezpośrednio przed jedzeniem, w czasie posiłku albo po nim. Chorzy na cukrzycę podkreślają, że to ułatwia im życie, gdyż mogą w bardziej elastyczny sposób przyjmować insulinę i prowadzić bardziej normalne życie, a także być w dużo mniejszym stopniu narażeni na niedocukrzenie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Analogi insulinowe nie będą refundowane?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.