Apel rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem

Nie rańcie ich rodzin bardziej, niż są okaleczone przez tragedię pod Smoleńskiem (fot. Tajchert)
PAP / slo

Rodziny ofiar katastrofy samolotu Tu154M, który rozbił się 10 kwietnia, zaapelowały do polityków, dziennikarzy, ekspertów i opinii publicznej o nieferowanie wyroków o "niezaprzeczalnej winie załogi". Apel został wystosowany w imieniu rodzin załogi prezydenckiego samolotu.

10 kwietnia prezydencki Tu154M z 96 osobami na pokładzie rozbił się podchodząc do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Nikt nie przeżył katastrofy. Polska delegacja udawała się na uroczystości obchodów 70. rocznicy mordu katyńskiego.

DEON.PL POLECA

- Prosimy, by ten list potraktować jak apel napisany w imieniu rodzin, bliskich i przyjaciół członków załogi samolotu TU 154M - kpt. Arkadiusza Protasiuka, mjr. Roberta Grzywny, por. Artura Ziętka, chor. Andrzeja Michalaka, stewardes - Justyny Moniuszko, Barbary Maciejczyk, Natalii Januszko oraz tych, o których mówi się, że "wydawali decyzje, naciskali lub przejmowali stery" - napisali sygnatariusze listu, przekazanego w sobotę PAP.

"Nie rańcie ich rodzin bardziej, niż są okaleczone przez tragedię pod Smoleńskiem. Miejcie wzgląd na cierpienie, żałobę i kompletną ich bezsilność wobec ferowanych już wyroków o niezaprzeczalnej winie załogi" - zaapelowali.

Rodziny pasażerów Tu154M zaznaczyły w liście, że lepiej, niż ktokolwiek inny rozumieją potrzebę poznania prawdy w sprawie katastrofy.

- Zapewniamy, że w każdej rodzinie, która 10 kwietnia 2010 roku straciła swoją Najważniejszą Na Świecie Osobę, jest naturalna potrzeba odpowiedzi na dziesiątki, jeśli nie setki pytań: co się stało, dlaczego spadł samolot, z którym nie miało prawa zdarzyć się nic złego, kto zawiódł, co zawiodło... - czytamy w liście.

- Ale jesteśmy jak najdalej od mówienia: "to wynik fanfaronady załogi", że "decyzja pilota była samobójstwem", że "piloci przecenili swoje umiejętności, a tak w ogóle - byli naprędce zebraną grupą kompletnie niezgranych ze sobą ludzi" - podkreśliły rodziny pasażerów.

Sygnatariusze listu zaznaczyli, iż są "głęboko przekonani, że na pokładzie tego samolotu nie było samobójców gotowych poświęcić życie swoje i innych, byle tylko udowodnić, że i tym razem się uda".

- Prosimy, weźcie pod uwagę, jak bardzo słowa mogą dotykać tych, którzy zostali... żony, mężów, rodziców, dzieci, narzeczonych - zaapelowali.

Przypominają, że ppłk Marek Miłosz, który pilotował śmigłowiec Mi-8 z ówczesnym premierem Leszkiem Millerem na pokładzie, który rozbił się w 2003 roku, długo był "odsądzany od czci i wiary, nazywany winnym, lekceważącym procedury, stawiany przed wojskowymi sądami".

- Walkę o swój honor wygrał po sześciu latach. Ale miał zasadniczą przewagę nad pilotami rządowego Tupolewa: mógł się bronić. To prawda - w "jego" katastrofie nikt nie zginął, ale przecież w postępowaniu karnym nie było to w najmniejszym stopniu okolicznością łagodzącą" - napisano w liście.

.

- Zatem - apelujemy i prosimy: powstrzymajcie się przed wydawaniem sądów. Tym bardziej, że w tej sprawie nic nie jest jasne, proste i oczywiste. Nie bądźcie Katonami, nie miotajcie oskarżeń - napisały rodziny pasażerów. - Czy i tym razem - każdy musi być sędzią w swoim własnym prywatnym trybunale? - pytają.

Apel podpisało kilkadziesiąt członków rodzin ofiar Tu154M: Joanna Racewicz, Beata Lubińska, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Andrzej Szmajdziński, Agnieszka Szmajdzińska, Paweł Deresz, Jerzy Nowacki, Halina Jankowska, Magda Nosek, Justyna Piotrowska, Krystyna Łuczak-Surówka, Stanisław Uleryk, Aldona Polcyn, Paweł Polcyn, Barbara Kazana, Ewa Kochanowska, Marta Kochanowska, Mateusz Kochanowski, Zuzanna Kurtyka, Paweł Kurtyka, Lucyna Gągor, Ewa Błasik, Joanna Błasik, Michał Błasik, Maria Karweta, Maria Gilarska, Krystyna Kwiatkowska, Kamila Kwiatkowska, Edyta Kwiatkowska, Marta Wassermann, Jacek Świat, Barbara Stasiak, Dorota Skrzypek, Dariusz Fedorowicz, Bartosz Fetliński, Beata Gosiewska, Jadwiga Czarnoleska-Gosiewska, Krystyna Bieńkowska, Zbigniew Bieńkowski, Krzysztof Bieńkowski, Katarzyna Bieńkowska, Justyna Bieńkowska, Elżbieta Bieńkowska, Joanna Bieńkowska, Ewa Szczygło, Danuta Szczygło, Edward Szczygło, Bożena Pytlas, Andrzej Melak, Bożena Mikke.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Apel rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem
Komentarze (17)
TS
tyle się ich mnoży
4 listopada 2010, 08:53
...od Kreona przez Hitlera i Stalina Łukaszenkę i Putina.... aż do naszych obecnych... tyle się ich mnoży...bez wyobraźni ... zakochani w sobie bez pamięci ... dyktatorzy... od Gebbelsa do Urbana, Palikota i Stefana.... coraz bardziej nerwowo ...kłamstwa  oratorzy... ale czemu im aż tak śpieszno ???
MS
myśli sprawdzone
4 listopada 2010, 08:30
"Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą". "Kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami". "Pewnego dnia kłamstwa zawalą się pod własnym ciężarem, a prawda powstanie".  
Bogusław Płoszajczak
3 listopada 2010, 19:39
Kiedyś mówiono mi: jezeli w katastrofie lotniczej zginie pilot to on jest winien. Jeżeli przeżyje pilot to wynik śledztwa będzie: winna obsługa naziemna. Brałem to za złośliwy żart. Niestety, wygląda że to nie był żart.
D
Dawid
30 czerwca 2010, 20:06
Powoli prawda wyjdzie na wierzch. Ostatnia wiadomość: Rosjanie pozwolili pilotom zejść do 50 metrów. A w stenogramach stoi jak byk, że na 100. No i kto ma rację? Znowu bedą się zapierać jak z pierwszym Katyniem przez 50 lat, a Donaldy i Bronki będą im potakiwać? Jedną z przyczyn katastrofy prezydenckiego Tu-154M mogła być komenda, jaką pilotom wydali kontrolerzy ze smoleńskiej wieży – tak mogą świadczyć zeznania pilota rządowego jaka, do których dotarły „Wiadomości”. Ich treść znacząco różni się od zapisów stenogramów z czarnych skrzynek, które przekazali Polsce Rosjanie. <a href="http://www.tvp.info/informacje/polska/smolensk-wieza-wprowadzila-w-blad/2045974">www.tvp.info/informacje/polska/smolensk-wieza-wprowadzila-w-blad/2045974</a>
N
neo
30 czerwca 2010, 18:16
Wnioski o przesłuchanie premiera Donalda Tuska i marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego w sprawie smoleńskiej trafiły do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Mec. Stefan Hambura chce, by prokuratura ustaliła, czy marszałek sejmu i pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski wiedział o telefonicznej rozmowie Donalda Tuska z premierem i prezydentem Rosji, tuż przed wylotem polskiego premiera 10 kwietnia do Smoleńska. Informację o niej Hambura znalazł na oficjalnej stronie internetowej polskiego rządu. Dmitrij Miedwiediew zapewnił w niej, że śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy będzie prowadzone wspólnie przez prokuratorów polskich i rosyjskich. <a href="http://www.rp.pl/artykul/2,501621_Zignorowana_obietnica_prezydenta_Miedwiediewa.html">Zignorowana obietnica Miedwiediewa czyli jak nami manipulują</a>
OM
o miłości wroga...
22 czerwca 2010, 13:08
"...tyś mnie zasmucił bracie.... tyś mnie przestraszył bracie.... tyś mnie ukrzywdził bracie...tyś zranił moją miłą..." "....tyś cios mi zadał  w duszę, co miłość swa ci dała, jam bólem się oczyścił, a dusza twa skonała... Klęknijmy razem bracie, mogiła się otwarła... módlmy się za twa duszę, co nieszczęśliwie zmarła..."  
PP
pamięci patriotów
22 czerwca 2010, 13:01
"żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami; nigdy mi kto szlachetny nie był obojętny; dziś was rzucam i dalej idę w cień - z duchami... a jak gdyby tu szczęście było - idę smętny... ...imię moje tak przeszło, jako błyskawica, ...lecz wy coscie mnie znali, w podaniach przekazcie, żem dla Ojczyzny sterał moje lata młode, a póki okręt walczył, siedziałem na maszcie, a gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę... lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei i przed narodem niosą światełka kaganiec... a kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei - jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec!!!" /Testament mój - J.Słowacki/
O
Obserwator
22 czerwca 2010, 11:38
Kraina schorowanej wyobraźni - tyle.
DK
Don Komorra
22 czerwca 2010, 11:19
Cztery wypadki samochodowe osób związanych ze sprawą katastrofy smoleńskiej: 1. bp Mieczysław Cieślar † 18.04.2010 r. - Duchowny zginął w godzinach nocnych w wypadku samochodowym. Miał byc nastepca ks.Adama Pilcha - ktory zginal w Smolensku. Bp Cieslar był przewodniczącym Kolegium Komisji Historycznej w sprawie inwigilacji luteran przez SB 2. prof. Marek Dulinicz † 06.06.2010 r. szef grupy archeologów, która miała wyjechać do Smolenska, po odkryciu w lesie szczątków ofiar - nie zyje...zginął w wypadku samochodowym. Z ostatnich informacji wynika, że ich przyjazd może dojść do skutku najwcześniej jesienią. 3. Krzysztof Knyż † 02.06.2010 r. - 'Operator Faktów nie żyje', taka informacja pojawiłą się w serwisie tvn, bez szczegółów. Pracował z W. Baterem (tym, który pierwszego dnia podał poprawną godzinę katastrofy, co media odkryły po 10 dniach) 4. Wojciech Sumliński (przeżył) 08.06.2010 r. - Dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński uderzył w Białej Podlaskiej samochodem w mur cmentarny. W oponie znaleziono poziomo wbity gwóźdź, który ją przedziurawił. Dziennikarz chce złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. <a href="http://pl-pl.facebook.com/note.php?note_id=453136386928&id=279230960724">pl-pl.facebook.com/note.php</a> Robi się coraz ciekawiej :-((
MO
miejmy odwagę
13 czerwca 2010, 07:58
działać w zastępstwie i imieniu osób, któe zginęły w Smoleńsku. zastanówmy się - co oni by zrobili? i zróbmy to. ich ofiara nie może pójść na marne
B
babcia
12 czerwca 2010, 23:25
to ulga dla PO - odeszły znaczące i groźne głosy sumienia: Lech Kaczyński, Ryszard Kaczorowski, Anna Walentynowicz, Janusz Kurtyka, Zbigniew Wasserman i kapłani, i pozostali mądrzy, doświadczeni i wykształceni Polacy mundurowi i cywile, dużo ich odeszło, niewygodni odeszli, a opluwanie, które było ogromne za życia jeszcze się nie kończy, mimo, iż odeszli, dobre i co, żeby chociaż na rodzinach się jeszcze zemścić, muszą swoje PO pokazać, nawet już dobrej miny do złej gry nie potrafią, nie są w stanie otoczyć rodziny poległych zasłużoną im opieką. To przykre i smutne. "Tyś mnie spotwarzył bracie...tyś mi piach cisnął w oczy...jam swoją twarz umył w źródle ...w tobie się dusza mroczy..."
O
OBSERWATOR
12 czerwca 2010, 19:58
niestety, to prawda, obserwatorze, który jestes PO drugiej stronie barykady, to przykra prawda, do dziś wielu Polakom ciężko się pogodzić z utratą tylu wspaniałych polityków, wojskowych, pilotów, działaczy, którzy całe życie poswięcili na odkrywanie prawdy, tylu kapłanów, którzy pojechali do Katynia, zeby modlić się i oddać hołd ofiarom strasznego ludobójstwa, a ich rodziny z powodu służalczości i nieudolności władz cierpią podwójnie, cierpienie się spotęgowało dla rodzin ofiar w Smoleńsku oraz rodzin pomordowanych w Katyniu, Kozielsku, Ostaszkowie i innych miejscach mordu. nie każdy musi zalewać "robale" jeśli jest spokojny w sumieniu, nie musi, wystarczy mu woda mineralna i herbata bez prądu. Nie trzeba się opić żeby wyrazić swoje oburzenie, kiedy ludziom dzieje się krzywda, może tobie jest obojętne ale dla większości  żałoba to rzecz święta, pewnie jesteś z innej partii i innych przekonań, może jesteś synem komunistów, a może po prostu  jesteś obojętny na cudze cierpienie a może ty chory na znieczulica? To prawda, jaki naród taki rząd, nie może być inaczej, skażony komunizmem, faszyzmem. A może ty jeszcze mleko pod nosem, pożyjesz, przekonasz się jak dorośniesz.
O
Obserwator
12 czerwca 2010, 18:37
popieram ten apel, od samego początku dostrzegałam to straszliwe zło wyrzadzane rodzinie, to wina rządu... Ada, coś ty dziś piła?
PA
popieram apel
12 czerwca 2010, 17:18
do dziennikarzy i polityków a w szczególnosci do "ludzi nauki", którzy ferują wyroki. ta tragedia dotkneła wielu Polaków, wiele srodowisk. Najbardziej pokrzywdzone sa rodziny, najbliźsi. Ale i my, którzy znaliśmy ich lepiej lub gorzej czujemy ból. Czujemy także niesmak, gdzy niepotrzebnie feruje się wyroki. Wiemy, że nic nie wiemy.
A
ada
12 czerwca 2010, 16:59
popieram ten apel, od samego początku dostrzegałam to straszliwe zło wyrzadzane rodzinie, to wina rządu, który nienawidził większość ofiar katastrofy samolotu, przed śmiercią i po smierci też przestać nie może. To straszne mieć taki rząd, który pozwala na takie oszczerstwa, sam nic nie robi, zeby wyjasnić, jeszcze nie minął okres załoby a Lecha i pilotów opluwa się i osadza, nawet żona Komorowskiego obgaduje  ś.p. Prezydenta,  że dzielił naród, choć nie jest jeszcze prezydentową, Komorowski dekoruje ruskich żołnierzy, którzy byli przy katastrofie, a rodzin ofiar dość, że nie umie ochronić, to jeszcze skazuje ich na większe cierpienia, co znaczy dla niego człowiek... PO pewne wygranej a zwolennicy ślepi... jaki naród taki i rząd
T
Tadeusz
12 czerwca 2010, 15:03
Ja zrozumiałem, że rodziny ofiar spod Smoleńska chcą poznać prawdę ale ogłaszanie z góry że winna jest załoga nie jest prawdą tylko ochydnym pomawianiem tych, którzy nie potrafią się sami obronić. Więc jak nazwać tych i kim są ci, którzy miotają te oskarżenia, powielając je w radio, telewizji i gazetach ?   Napewno nie są ludźmi którzy poszukują prawdy. 
T
t
12 czerwca 2010, 14:39
Bardzo popieram powyższy apel. Trochę się dziwię, że nie napisano go wcześniej. Nie potrafię pojąć buty, zuchwalstwa niektórych polityków i innych osób publicznych. Nawet gdyby ktoś miał 1000 % pewności co do winy załogi, to przez sam fakt szacunku dla zmarłych i rozmiar tragedii, powinien milczeć. Dziwny jest człowiek...