Będą dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne?

PAP / psd

Resort zdrowia wrócił do prac nad ustawą o ubezpieczeniach zdrowotnych - dowiedział się "Puls Biznesu". Projekt przepisów ma być gotowy jesienią.

Jak powiedziała gazecie Dorota Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń ds. polis zdrowotnych, dzisiejsze ogromne problemy służby zdrowia, takie jak np. kolejki do specjalistów i zabiegów oraz zadłużanie się szpitali, mogą być rozwiązane właśnie przez prywatne ubezpieczenia.

Jak się dowiedziała gazeta, resort zdrowia ma wprowadzić do ustawy nowe rozwiązania, jak np. komplementarne ubezpieczenia zdrowotne, umożliwiające nie tylko szybszy dostęp do lekarzy, ale także do zabiegów, które normalnie nie są refundowane przez NFZ.

Cytowana przez gazetę firma analityczna PMR wyliczyła, że na prywatne leczenie Polacy wydają rocznie ponad 30,8 mld zł czyli 800 zł na głowę. Wydatki te mają rosnąć w tempie 5 proc. rocznie. Jednak połowę z nich trafia do branży farmaceutycznej za leki bez recept.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Będą dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne?
Komentarze (1)
D
Dami
3 września 2012, 11:57
Przecież już są możliwe prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Problem w tym, że za te pieniądze, którymi ubezpieczamy się w ramach NFZ nic nie jest gwarantowane, rząd nic nie chce zagwarantować (gdzie jest koszyk świadczeń zdrowotnych?). A są to całkiem niemałe kwoty, wystarczy spojrzeć na RMUA. Za mniejsze kwoty w ubezpieczeniach prywatnych jest gwarantowane o wiele więcej. Państwu chodzi o to, żebyśmy nadal płacili wysokie składki na ubezpieczenie w ramach NFZ (czyli kolejny podatek), a świadczenia zdrowotne mieli w ramach dodatkowych, prywatnych ubezpieczeń. To genialny pomysł. Podobnie jak ZUS. Modelem dla "liberałów" z PO jest stomatologia. W ramach NFZ nie mamy realnie prawie nic, wyrwanie zęba bez znieczulenia i przstarzałe plomby. Większość chodzi prywatnie i słono płaci. I to jest model docelowy dla całej służby zdrowia.