Betlejemskie Światło Pokoju w Sejmie
Harcerze przekazali we wtorek marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie Betlejemskie Światło Pokoju. Światełko ustawiono przy wejściu do kuluarów sali plenarnej Sejmu.
Jak mówili harcerze, betlejemskie światełko ma niesamowitą moc, a przywędrowało do Polski po raz dwudziesty. "Jest to światło nadziei, miłości i wiary w lepsze jutro" - podkreślili. "Razem z tym ogniem chcielibyśmy przekazać odrobinę wiary i optymizmu" - powiedzieli harcerze.
Marszałek zaznaczył, że Sejm przyjmuje światełko "jako symbol miłości". Przywołał też słowa twórcy skautingu Roberta Baden-Powella, że "skauting jest po to, by być przekonanym, że zostawiamy świat trochę lepszym niż go zastaliśmy". "To wyzwanie dla nas wszystkich" - dodał.
Schetyna oraz wicemarszałkowie Sejmu: Stefan Niesiołowski, Marek Kuchciński i Jerzy Wenderlich podpisali się na świątecznej bombce, która trafi do muzeum harcerstwa.
Betlejemskie Światło Pokoju - symbol nadziei, miłości i pojednania - harcerze ZHP odebrali od słowackich skautów w Nowym Smokowcu przy granicy z Polską. Płomień z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego dotarł do Polski po raz 20. Płomień z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem trafi na wigilijne stoły w całej Polsce oraz do kościołów, szkół, urzędów i szpitali.
Akcja przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju została zapoczątkowana w 1986 roku przez austriackich skautów, którzy przywieźli płomień z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem do katedry wiedeńskiej. Stamtąd, dzięki skautom, betlejemski płomień trafia niemal do wszystkich krajów Europy.
Skomentuj artykuł