CBA sprawdza przetargi GROMu z ośmiu lat

Kontrola - zgodnie z przepisami - przewidziana jest na okres trzech miesięcy, ale możemy ją przedłużyć do dziewięciu miesięcy - zaznaczył Dobrzyński
Patrycja Rojek-Socha / PAP / slo

Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza, czy nie doszło do nieprawidłowości przy przetargach prowadzonych w GROM przez ostatnie osiem lat. Kontrola ma potrwać trzy miesiące.

- Mogę powiedzieć jedynie, że od poniedziałku funkcjonariusze CBA prowadzą kontrolę dotyczącą procedur i decyzji podejmowanych przy zamówieniach publicznych przeprowadzanych przez GROM - poinformował rzecznik biura Jacek Dobrzyński.

Jak dodał, sprawa dotyczy lat 2002-2010. - Kontrola - zgodnie z przepisami - przewidziana jest na okres trzech miesięcy, ale możemy ją przedłużyć do dziewięciu miesięcy - zaznaczył Dobrzyński.

CBA samo zdecydowało się na sprawdzenie przetargów w GROM. Pytany o przyczyny takiej decyzji Dobrzyński powiedział jedynie, że "biuro ma taki obowiązek ustawowy".

W sprawie nieprawidłowości w jednostce specjalnej GROM śledztwo prowadzi już Wojskowa Prokuratura Okręgowa. Chodzi o nieprawidłowości w zaopatrywaniu w artykuły mundurowe. Zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków usłyszało 12 osób.

W GROM przeprowadzane były też w tym roku dwie kontrole MON. Pierwsza z nich, wiosną, dotyczyła lat 2008-2010, a wszczęto ją po doniesieniach żołnierzy, mających zastrzeżenia do polityki kadrowej ówczesnego dowódcy. Ich zarzuty nie zostały potwierdzone.

Druga kontrola zakończyła się 30 listopada. W ubiegłym tygodniu minister obrony Bogdan Klich zapowiedział, że w najbliższych tygodniach opublikuje dotyczący jej raport. Dodał jednak, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż w jednostce nie ma poważnych nieprawidłowości.

GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Mobilnego) powstał w 1990 r. Komandosi tej jednostki brali udział w misjach na Haiti, w Sławonii, Kosowie, Afganistanie, Zatoce Perskiej i w Iraku. Za twórców GROM uznawani są gen. Sławomir Petelicki - pierwszy dowódca, a także b. minister spraw wewnętrznych Krzysztof Kozłowski. W 1995 r. jednostka przyjęła za patrona Cichociemnych - legendarnych komandosów - spadochroniarzy Armii Krajowej.

Do września 1999 GROM podlegał MSWiA, potem został podporządkowany MON. Wtedy też ówczesny koordynator służb specjalnych Janusz Pałubicki odwołał Petelickiego ze stanowiska dowódcy. W maju 2000 r. dowódcą został płk Roman Polko, który dowodził nią do stycznia 2004, kiedy to odszedł ze służby. Zastąpił go płk Tadeusz Sapierzyński. Polko wrócił na stanowisko na początku 2006 r. i dowodził jednostką do listopada 2006 r., kiedy - odchodząc na stanowisko wiceszefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego - przekazał dowodzenie płk. Piotrowi Patalongowi.

W marcu 2008 r. płk Patalong został przeniesiony na stanowisko dowódcy 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego w Bielsku Białej, którego kilkunastu żołnierzy miało "konflikt z prawem". Jak mówił wtedy minister Klich, Patalong miał tam "uzdrowić sytuację". Tymczasowym dowódcą GROM został ppłk Jerzy Gut - wówczas zastępca Patalonga. Gut kierował wtedy jednostką przez cztery miesiące, do lipca 2008 r. Wtedy to dowódcą został płk Dariusz Zawadka - b. żołnierz GROM, powołany z rezerwy.

Latem 2010 r. Zawadka złożył wypowiedzenie ze stanowiska. Według pojawiających się w mediach nieoficjalnych informacji powodem odejścia Zawadki miały być planowane zmiany kadrowe i zapowiedź powołania przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego na stanowisko dowódcy Wojsk Specjalnych płk. Patalonga.

Sam Zawadka temu zaprzeczał. W rozmowie z tygodnikiem "Polityka" tłumaczył, że udało mu się "wyciągnąć jednostkę z zapaści" i powstrzymać falę odejść żołnierzy, ale nie udało mu się przekonać ministra obrony do jego wizji przyszłości jednostki. Uznał więc, że nieuczciwe byłoby pozostawanie na stanowisku do końca kadencji. - Nie można brać pieniędzy za wykonywanie zadań, których się nie akceptuje - mówił. Od sierpnia dowódcą GROM jest płk Jerzy Gut.

Dowództwu Wojsk Specjalnych, które ma siedzibę w Krakowie, podlega oprócz GROM także 1. Pułk Specjalny Komandosów z Lublińca, Morska Jednostka Działań Specjalnych FORMOZA oraz jednostka Wsparcia Dowodzenia i Zabezpieczenia Wojsk Specjalnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

CBA sprawdza przetargi GROMu z ośmiu lat
Komentarze (1)
Holeton Terierski
9 grudnia 2010, 06:48
"Na Bank" nic nie wykryją.Nie będzie żadnych nieprawidłowośći.A Prokuratura umorzy śledztwo,jak kilkadziesiąt innych po zwolnieniu Kamińskiego i"reorganizacji"A dzisiaj na Bankieciku z okazji święta będą pić toasty za Mirusia Sekułę,dzięki którego obywatelskiej postawie w czasie sejmowej komisji powstało nowe "naczalstwo" złożone z ofiar haniebnej działalności prowokacyjnej Mariusza Kamińskiego.Czy posłanka Sawicka też wychyli toast?