CBOS: Komorowski, Tusk, Sikorski - im ufamy

PAP / drr

Według najnowszego sondażu CBOS liderem rankingu zaufania do polityków jest prezydent Bronisław Komorowski - ufa mu 66 proc. badanych. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajął premier Donald Tusk (51 proc.), a trzecie - szef MSZ Radosław Sikorski (50 proc.).

Kolejne miejsca zajmują: wicepremier Waldemar Pawlak (ufa mu 45 proc. respondentów) oraz Ryszard Kalisz z SLD (43 proc.), który nieznacznie wyprzedził szefa Sojuszu Grzegorza Napieralskiego(42 proc.).

DEON.PL POLECA

Minister zdrowia Ewie Kopacz ufa 39 proc. badanych. Zaś marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie 38 proc., czyli o 6 punktów procentowych więcej niż w czerwcu (marszałkowi Sejmu nie ufa 15 proc. respondentów, czyli o 7 punktów mniej niż w czerwcu).

Następnemu w rankingu zaufania, prezydenckiemu doradcy Tomaszowi Nałęczowi ufa 34 proc. ankietowanych, a szefowi MSWiA Jerzemu Millerowi 30 proc. badanych.

Listę polityków najczęściej budzących nieufność ankietowanych otwiera prezes PiS Jarosław Kaczyński (56 proc. deklaracji nieufności). Dla porównania ufa mu 26 proc. respondentów.

Drugie miejsce pod względem nieufności zajmuje Antoni Macierewicz, któremu nie ufa 40 proc. badanych (ufa mu 19 proc.).

CBOS zauważa, że jeśli chodzi o zmiany ocen polityków, to ostatni miesiąc okazał się najmniej łaskawy dla Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Nieufność do byłej szefowej PJN wzrosła aż o 9 punktów procentowych i jednocześnie o 5 punktów zmniejszył się odsetek osób mających do niej zaufanie.

Pogorszyły się również notowania prezesa PiS. Zaufanie do niego zmalało o 3 punkty, a nieufność wzrosła o 4 punkty. W porównaniu z poprzednim badaniem stracił także Grzegorz Napieralski - zaufanie do niego zmniejszyło się z 47 proc. do 42 proc.

Nieznajomość ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego deklaruje 54 proc. ankietowanych, minister pracy Jolanty Fedak - 51 proc., pełnomocnika ds. osób wykluczonych Bartosza Arłukowicza - 49 proc., ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka - 46 proc., a szefa doradców premiera Michała Boniego - 44 proc.

Badanie przeprowadzono w dniach 30 czerwca - 6 lipca 2011 roku na liczącej 1080 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

CBOS: Komorowski, Tusk, Sikorski - im ufamy
Komentarze (26)
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 13:06
W polskich sondażowniach rządzą ludzie z powołanego przez Wojciecha Jaruzelskiego w stanie wojennym „mundurowego" CBOS, który był orężem generalskiej junty. Dziś zasiadają we władzach OBOP, Pentora, PBS i IPSOS. Stworzyli też od podstaw GfK Polonia. (...) Nad CBOS-em jest fundacja a fundację nadzoruje Prezes Rady Ministrów...
AW
a wracając do tematu
22 lipca 2011, 12:47
W polskich sondażowniach rządzą ludzie z powołanego przez Wojciecha Jaruzelskiego w stanie wojennym „mundurowego" CBOS, który był orężem generalskiej junty. Dziś zasiadają we władzach OBOP, Pentora, PBS i IPSOS. Stworzyli też od podstaw GfK Polonia. Żyjemy w kraju, w którym demokrację niszczy szwindel. Jest nim przeżarta patologicznymi powiązaniami piąta władza, bo tak nazywa się ośrodki badania opinii publicznej. Władza sondażowni jest ogromna. - Za pomocą sondaży można zniszczyć kandydata na prezydenta lub szanse partii politycznej na władzę. Można zdymisjonować ministra, ogłaszając, że tego chcą ludzie. Można skasować niewygodny program telewizyjny, podając fałszywe informacje o jego odbiorze przez widzów - mówi socjolog, dr Włodzimierz Petroff. CZYTAJ CAŁOŚĆ: --- http://www.eioba.pl/a/1vyg/grupa-trzymajaca-sondaze
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 11:04
Raz, słowonie: raz, z rozpędu przy kopiowaniu podpisałem się niewłaściwie. Rubaszne przekształcanie nicka oczywiście pomijasz teraz milczeniem.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 11:00
Fanatyk to nie wyzwisko, a nazwanie rzeczy po imieniu. Nie wiem dlaczego ciągle mówisz o obiektywiżmie. Każdy ma prawo do swoich poglądów i większość ludzi przychodzi na forum aby je wyrazić jakie one są to ich sprawa. Ciebie nazywam fanatykiem, bo masz własnie problem z tolerancją poglądów ludzi myślących inaczej niż ty. Masz swój światopogląd i ja go szanuje, cały problem w tym, że ty nie szanujesz mojego co wyraziłeś wielokrotnie z resztą rubaszne przekształcenie mojego nicku i kilkakrotne podpisywanie sie moim nickiem dobitnie też o tym świadczy. Raz, słowonie: raz, z rozpędu przy kopiowaniu podpisałem się niewłaściwie. Za co natychmiast przeprosiłem.  Pozostałe przypadki to niestety inni użytkownicy portalu. Ale cóż sam sobie jestem winien.... Ja toleruję wszystki poglądy. Źle toleruję natomiast naigrawanie się z rozmówcy. Czy zamiast powtarzać moją wypowiedź z ha ha mógłbyś napisać: Nie wiem dlaczego ciągle mówisz o obiektywiżmie. Każdy ma prawo do swoich poglądów i większość ludzi przychodzi na forum aby je wyrazić jakie one są to ich sprawa.
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 10:40
Zobacz Adamajkisie! Kinga tez to dostrzegła! Powtórzyłes zdanie odnoszące się do mnie... Troszkę to inaczej jest: Adamajkis lekko przekształcił zdania odnoszące się do niego i otrzymał zdania odnoszące się do Ciebie. A miałeś powiedzieć zdanie o sobie... Tak, oczywiście, bo kiedy Kubuś gubi się w dyskusji, to nagle żąda od adwersarzy różnych deklaracji. Twój zmysł polemiczny jest silniejszy od ... Nad zmysłem polemicznym trzeba panować, Kubusiu, a Ciebie niesie na manowce :)) Kinga miała to samo wczoraj ze słomką w oku. Owszem, tak samo nagle zmieniłeś temat i zażądałeś jakichś oświadczeń. Nie idź tą drogą, Kubusiu ! Adamajkis nigdzie nie twierdził, że jest obiektywny, a Ty ni z gruszki ni z pietruszki domagasz się jakichś deklaracji na nieistniejący temat.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 10:30
Zobacz Adamajkisie! Kinga tez to dostrzegła! Powtórzyłes zdanie odnoszące się do mnie... A miałeś powiedzieć zdanie o sobie... Twój zmysł polemiczny jest silniejszy od ... Kinga miała to samo wczoraj ze słomką w oku.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 10:23
A co Ty napisałeś? Przekształciłem twoją wypowiedź i skierowałem ją do ciebie, bo fanatykom trzeba sytuację odwracać aby wiedzieli jak czuje się ktoś z kim rozmawiają. :-) Inaczej się z nimi rozmawiać nie da. Wykazałeś zdzikwienie znaczy cos do ciebie dotarło, a to już sukces. :-) Znowu utaciłeś formę zwracania się przez "Twoją" "Ciebie" a tak bardzo walczyłeś o kulturę na forum... Zdenerwowała Cie prośba o napisanie: "Ja jestem obiektywny" Dlaczego? Dlaczego w momencie gdy musiałbyś się przyznać rzecz oczywistą atakujesz i wyzywasz od fanatyków?
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 10:23
Ok to w Twoim stylu bo inaczej z fantykami nie można: Czy ja twierdzę, że jesteś nieobiektywny. NIE. Twierdze że jesteś niebiektywny. HAHA :-) Adamajkisie, zobacz: Ja napisałem, że zdaję sobie sprawę z faktu, że jestem nieobiektywny (stronniczy). Wiem, że nie mogę być sędzią w swojej sprawie. Kubusiu, jak zwykle zmieniasz temat (albo tylko gubisz się). Adamajkis napisał dokładnie to samo co Ty. AdamIKIss: "A czy ja mu to (stronniczość) zarzucam? NIE. Twierdzę, że jest stronniczy" Adamajkis: "Czy ja twierdzę, że jesteś nieobiektywny. NIE. Twierdze że jesteś niebiektywny."
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 10:09
Pewnie, że nie zdaję sobie sprawy... to wynik belki w moim oku... Proszę napisz oczciwie w swoim imieniu: "Ja jestem obiektywny" i podpisz się. Możesz to uczciwie zrobić? Ok to w Twoim stylu bo inaczej z fantykami nie można: Czy ja twierdzę, że jesteś nieobiektywny. NIE. Twierdze że jesteś niebiektywny. HAHA :-) Adamajkisie, zobacz: Ja napisałem, że zdaję sobie sprawę z faktu, że jestem nieobiektywny (stronniczy). Wiem, że nie mogę być sędzią w swojej sprawie. Zapytałem czy możesz powiedzieć o sobie: "Ja jestem obiektywny" A co Ty napisałeś?
NP
no proszę
22 lipca 2011, 10:03
W ten sposób wszystkie zdania są jednocześnie prawdziwe i fałszywe, a sposobem wykazania tego jest tzw. petitio principii - jedna z ulubionych metod skrajnych relatywistów (prowokatorów ?), do jakich się i Kinga i Ty adamajkis zaliczacie (wystarczy poczytać Twoje i Kingi wpisy). Dzieki też Cie lubie :-) Mimo że sie jeszcze nie nauczyleś szanować poglądów innych niż twoje. Tu nie chodzi o poglądy i szacunek, tylko o elementarne metody rzetelnego rozumowania (logika) adamajkis - tego się trzeba nauczyć i ich przestrzegać, a wtedy przy dobrej woli pewnie w wielu sprawach nawet się zgodzimy
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 10:01
nik w tym kontekście zaproponuj nik tak żeby było woadmo, że to mój nowy. I żeby nie było, że uciekam. Kubuś może być albo Jasio, krótki jakiś, żebym się nie musiała męczyć przy odpowiadaniu na Twoje posty, zawsze to mnie fatygi, gdy trzeba napisać  'Kubusiu, piszesz głupoty' niż wtedy, gdy trzeba się męczyć: 'NajwiększyEgzorcysto, piszesz bez sensu'. Z rozpoznaniem, że to znowu Ty, nie będzie kłopotu: pomachasz nam z okienka w pierwszym poście, napiszesz: 'to ja, AdamIKiss i ktośtam, i jeszcze ktośtam'. Zarejestruj się, wtedy będziesz mógł też mieć jakiegoś gustownego avatara, jak Brat_robot albo ja.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 09:57
~AdamIKiss jesteś the best :-) Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak jesteś zakłamany. :-) Pewnie, że nie zdaję sobie sprawy... to wynik belki w moim oku... Proszę napisz oczciwie w swoim imieniu: "Ja jestem obiektywny" i podpisz się. Możesz to uczciwie zrobić?
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 09:51
Czasami przesadza i zapomina, ze powinno się mówić o racjach obu stron, ale ma tu syndrom oblężonej twierdzy i prezentuje tylko polemiczną część swoich opinii :-) Bea obrazy ale zarzut stronniczości z Twojej strony.....? A czy ja mu to zarzucam? NIE. Coś kiepsko dzisiaj z Tobą. A kto to napisał: Czasami przesadza i zapomina, ze powinno się mówić o racjach obu stron Ma duży zmysł polemiczny, to męczy na dłuższą metę Zmysł polemiczny jest akurat przydatny na forum.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 09:44
Stawianie razem Adamajkisa i King uważam za niesłuszne. Adamajkis jest prowokatorem i stronniczym komentatorem, ale nie potrafię mu zarzucić nieuczciwości czy niekonsekwencji. Wydaje się, że jak powtarza "wiadomości i opinie nieprawdziwe" to w to wierzy! Czasami przesadza i zapomina, ze powinno się mówić o racjach obu stron, ale ma tu syndrom oblężonej twierdzy i prezentuje tylko polemiczną część swoich opinii :-) Bea obrazy ale zarzut stronniczości z Twojej strony.....? A czy ja mu to zarzucam? NIE. Twierdzę, że jest stronniczy ale uczciwy w swych poglądach - tak powinien wyglądać ktoś kto ma poglądy i z kim da się dyskutować! Stwierdzam, ze jest prowokatorem. A pewnie! Ma duży zmysł polemiczny, to męczy na dłuższą metę – ale jak sądzę jest relatywnie młody więc ma jeszcze zapał... "Bezstronny autorytet" w dyskusji o moralności czy polityce to bardzo źle kojarzy. Czy kiedykolwiek powiedziałem, ze jestem bezstronny? Czy to nie ja napisałem, że mam belkę w oku? A sugestia o słomce o oku Kingi doprowadziła do tragedii?
22 lipca 2011, 09:36
W ten sposób wszystkie zdania są jednocześnie prawdziwe i fałszywe, a sposobem wykazania tego jest tzw. petitio principii - jedna z ulubionych metod skrajnych relatywistów (prowokatorów ?), do jakich się i Kinga i Ty adamajkis zaliczacie (wystarczy poczytać Twoje i Kingi wpisy). Stawianie razem Adamajkisa i King uważam za niesłuszne. Adamajkis jest prowokatorem i stronniczym komentatorem, ale nie potrafię mu zarzucić nieuczciwości czy niekonsekwencji. Wydaje się, że jak powtarza "wiadomości i opinie nieprawdziwe" to w to wierzy! Czasami przesadza i zapomina, ze powinno się mówić o racjach obu stron, ale ma tu syndrom oblężonej twierdzy i prezentuje tylko polemiczną część swoich opinii :-) Bea obrazy ale zarzut stronniczości z Twojej strony.....?
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 09:33
A tu pomyliłeś się. To tylko ofiara. To ty kreujesz się na ofiarę i jesteś jak zwykle bezpodstawnie atakowany. Cos dziś bez formy jesteś wróć do starego swojego sposobu: atak a potem udawanie ofiary. Przepraszam za nieporozumienie :-) To było szydercze pytanie brata robota to Kingi. Ona jest ofiarą (narzedziem) a nie sprawcą.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 09:30
W ten sposób wszystkie zdania są jednocześnie prawdziwe i fałszywe, a sposobem wykazania tego jest tzw. petitio principii - jedna z ulubionych metod skrajnych relatywistów (prowokatorów ?), do jakich się i Kinga i Ty adamajkis zaliczacie (wystarczy poczytać Twoje i Kingi wpisy). Stawianie razem Adamajkisa i King uważam za niesłuszne. Adamajkis jest prowokatorem i stronniczym komentatorem, ale nie potrafię mu zarzucić nieuczciwości czy niekonsekwencji. Wydaje się, że jak powtarza "wiadomości i opinie nieprawdziwe" to w to wierzy! Czasami przesadza i zapomina, ze powinno się mówić o racjach obu stron, ale ma tu syndrom oblężonej twierdzy i prezentuje tylko polemiczną część swoich opinii :-)
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 09:20
Kinga, jesteś Ty aby prawdziwym diabłen, hę? A w jakiej randze? : A tu pomyliłeś się. To tylko ofiara.
22 lipca 2011, 09:09
 Kinga, jesteś Ty aby prawdziwym diabłen, hę? A w jakiej randze? :)
NP
no proszę...
22 lipca 2011, 09:09
~AdamIKiss ale to również twój sposón pomawiania, insynuacji i na ich podstawie wmawiania winy drugiej stronie. :-) JEsli przyjąc twój sposób rozumowaniai też jestes samym złem. W ten sposób wszystkie zdania są jednocześnie prawdziwe i fałszywe, a sposobem wykazania tego jest tzw. petitio principii - jedna z ulubionych metod skrajnych relatywistów (prowokatorów ?), do jakich się i Kinga i Ty adamajkis zaliczacie (wystarczy poczytać Twoje i Kingi wpisy).
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 08:59
~AdamIKiss ale to również twój sposón pomawiania, insynuacji i na ich podstawie wmawiania winy drugiej stronie. :-) JEsli przyjąc twój sposób rozumowaniai też jestes samym złem. Przepraszam a nik w tym kontekście zaproponuj nik tak żeby było woadmo, że to mój nowy. I żeby nie było, że uciekam. Jeśli powiedziałem nieprawdę o rozmowach z Kingą napisz gdzie.
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 08:34
AdamIKIss, zmień nicka i zacznij od nowa.
A
AdamIKiss
22 lipca 2011, 08:19
Proszę nie dyskutować z Kingą. Mimo, ze jej wypowiedzi sa jawnym kłamstwem. Dyskusja z Kinga merytorycznie prowadzi do... dyskusji z Kingą. Dyskusja z Kinga ma zazwyczaj jedno z dwu zakończeń: 1. Dyskutatant nie wytrzymuje i obrzuca Kingę inwektywami lub nawet wyzwiskami. Kinga triumfuje. Wypowiada slowa nt. złych chrześcijan... Następnego dnia chetnie wciągnie Cie dalej w dyskusję 2. Dyskutant  zarzuca Kindze opętanie. Kinga w jednym poście oburza się i zachęca do dalszej dyskusji. Dlaczego? 1. Bo skoro raz udało jej się doprowadzic Cię do nieładnego zachowania może uda się i drugi. A wtedy Kinga osiąga sukces. 2. Bo skoro juz wiesz z kim naprawde rozmawiasz, to świadomie wchodzisz w dialog ze Złym. A z takiego dialogu wyjdziesz okaleczony.. A wtedy Kinga odnosi sukces
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 07:19
Nie we wszystkim należy naśladować idiotów. Brook, jesteś duchowym spadkobiercą komunistów z ZSRR. Komuniści nazywali idiotami tych, którym komunizm nie podobał się. Zamykali ich w szpitalach psychiatrycznych.
B
Brook
21 lipca 2011, 21:12
Największą nieufnością cieszą się u mnie wymienieni w artykule. Począwszy od Komorowskiego, poprzez Tuska, a skończywszy na Rostkowskiej. To że kłamcy i oszuści budzą u kogoś zaufanie nie oznacza, że i ja muszę tak samo im ufać. Nie we wszystkim należy naśladować idiotów.
H
hgft
21 lipca 2011, 20:30
 GRUPA TRZYMAJĄCA SONDAŻE. W polskich sondażowniach rządzą ludzie z powołanego przez Wojciecha Jaruzelskiego w stanie wojennym „mundurowego" CBOS, który był orężem generalskiej junty. Dziś zasiadają we władzach OBOP, Pentora, PBS i IPSOS. Stworzyli też od podstaw GfK Polonia. Żyjemy w kraju, w którym demokrację niszczy szwindel. Jest nim przeżarta patologicznymi powiązaniami piąta władza, bo tak nazywa się ośrodki badania opinii publicznej. Władza sondażowni jest ogromna. - Za pomocą sondaży można zniszczyć kandydata na prezydenta lub szanse partii politycznej na władzę. Można zdymisjonować ministra, ogłaszając, że tego chcą ludzie. Można skasować niewygodny program telewizyjny, podając fałszywe informacje o jego odbiorze przez widzów - mówi socjolog, dr Włodzimierz Petroff. CZYTAJ CAŁOŚĆ: --- http://www.eioba.pl/a/1vyg/grupa-trzymajaca-sondaze