Chcą zabronić publicznego e-palenia

PAP / drr

Coraz więcej miejsc publicznych jest objętych zakazem palenia e-papierosów. Solidarna Polska szykuje projekt specjalnej ustawy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Gazeta przytacza przypadki palenia e-papierosów np. przez uczniów na lekcjach, czy w czasie seansu w kinie.

Solidarna Polska postanowiła sprawę uregulować ustawowo: przygotowała projekt zakazujący sprzedaży nieletnim e-papierosów, a także palenia ich w miejscach publicznych.

DEON.PL POLECA

O niekorzystnym wpływie elektronicznych papierosów na płuca mówiono na kongresie European Respiratory Society w Wiedniu w 2012 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Chcą zabronić publicznego e-palenia
Komentarze (5)
K
kasia
21 maja 2013, 11:25
@psp, żyjąc na tej ziemi zawsze będziemy "coś" wdychali i to zazwyczaj dużo gorsze rzeczy niż te zawarte w e-papierosach :) mi też bardzo przeszkadzają ci palący na przystankach, ulicach i lokalach, okropnie przeszkadzało mi jak rodzice palili w domu, dlatego właśnie cieszę się z tej nowej mody! te substancje z e-papierosów nie mają intensywnego zapachu (a przynajmniej ja go nigdy nie wyczułam) i nie są szkodliwe - ja uważam, że to super kompromis pomiędzy ludźmi zniewolonymi zwykłymi papierosami a nami - wręcz uczulonymi na ich smród! oczywiście zgadzam się na pewne regulacje - nieletni nie powinni mieć do nich dostępu (w końcu to nikotyna!), ale zakaz palenia w miejscach publicznych moim zdaniem nie ma uzasadnienia (poza może kompletnym brakiem kultury którym jest palenie np. w kinie - tyle że kultury trudno ustawą wymagać:))
P
psp
20 maja 2013, 16:36
@kasia, no w sumie racja. Ale i tak mam opory związane z wdychaniem czyjegoś dymu. Może wiąże się to z tym, że też zupełnie nie toleruję dymu tytoniowego. Z drugiej jednak strony - teraz mamy zakaz palenia w miejscach publicznych, a i tak ludzie palą na przystankach, a i w lokalach szczególnie jesli pora późna nikt zakazu nie egzekwuje.
K
kasia
20 maja 2013, 15:52
"Glikol propylenowy nie jest toksyczny" Wikipedia "Gliceryna roślinna jest bezbarwną i silnie higroskopijną substancją o konsystencji gęstego syropu. To jedna z najstarszych substancji wykorzystywanych do nawilżenia skóry. Swoje właściwości zawdzięcza bardzo małej cząsteczce, przez co ma zdolność wnikania w skórę bardzo głęboko - dzięki temu utrzymuje jej właściwe nawilżenie zarówno na powierzchni jak i w warstwie rogowej." - nie brzmi szczególnie groźnie... Alkohol etylowy (etanol) - rozumiem, że kolega / koleżanka abstynentka (nawet jeżeli idzie o opary)? Maltol - wg encyklopedii PWN występuje w karmelu! ech, te trujące ciastka :) Glikol dwupropylenowy właściwościami zbliżony do glikolu propylenowego Glikol polietylenowy - "w medycynie związek ten stosowany jest m.in. jako środek przeciwdziałający zaparciom. Badania wykazały, że praktycznie nie ulega wchłonięciu z układu pokarmowego. W związku z jego nietoksycznością można go stosować nawet u dzieci. Stosowany jest ponadto jako baza wielu maści (m.in. antybiotykowych)". Szkodliwości wody i kwasu jabłkowego komentować nie będę ;) Fakt, zdarza się czasem, że ktoś jest uczulony na glikol propylenowy oraz dwupropylenowy, co począć? jedni są uczuleni na gluten, inni na truskawki, inni na pyłki, a inni na GP. That's life! Nie jestem uczonym chemikiem ani lekarzem - informacje powyższe znalazłam w kilka minut w internecie.. Jeszcze dodam, że nie znam osoby, która bardziej ode mnie nie znosi dymu i smordu papierosów ... ale wiem, że są ludzie, którzy w danym momencie nie są w stanie wyzwolić się z tego nałogu! i bardzo się cieszę z tej mody na e-papierosy - bo dzięki temu ja nie jestem truta, a i dla palaczy jest to zdecydowanie mniej szkodliwe.
P
psp
20 maja 2013, 14:37
Definicja e-liquid-u, używanego w e-papierosach: "Jest to specjalny płyn, mający zastosowanie tylko w papierosach elektronicznych. Podczas zaciągania się jest zmieniany w nich w mgiełkę pod wpływem ogrzewania przez grzałkę atomizera. Zawiera (lub nie zawiera, są również e-liquidy beznikotynowe) dobrze oczyszczoną nikotynę w bezpiecznym stężeniu (od 0% do maksymalnie 3.6%) i substancje tworzące mgiełkę, przeważnie glikol propylenowy (PG, Propylene Glycol) i/lub glicerynę roślinną (VG, Vegetable Glycerol). Zawiera również aromat, nadający mgiełce tytoniowy lub inny smak. Może też zawierać, choć niekoniecznie, substancje konserwujące, np. alkohol etylowy (etanol), substancje wzmacniające smak, np. maltol, substancje regulujące gęstość (lepkość), np. wodę, alkohol etylowy (etanol), oraz substancje regulujące kwasowość (odczyn pH) np. kwas jabłkowy. Jako substancje tworzące mgiełkę, oprócz PG i VG, stosowane bywają również glikol dwupropylenowy (DPG, DiPropylene Glycol), glikol polietylenowy-400 (PEG-400, PolyEthylene Glycol-400)." Nie wiem, czy chcę to wdychać podgrzane do wysokiej temperatury jako bierny e-palacz. Chyba raczej nie.
20 maja 2013, 13:53
E-papieros wydziela parę wodną, a i to niepotrzebnie, bo tylko dla zwiększenia analogii ze zwykłym papierosem. Ten gadżet dostarcza wyłącznie nikotynę, od której są uzależnieni palacze tytoniu, a nikotyna nie wydostaje się na zewnątrz. Dlatego zakaz używania e-papierosów nie ma żadnego uzasadnienia.