Co dalej z wiceszefem BOR gen. Bielawnym?

Były wiceszef BOR zamierza złożyć wnioski dowodowe, zanim prokurator oficjalnie zamknie śledztwo. Mają podważać opinię biegłych, którzy wykonali ekspertyzę na potrzeby prokuratury. (fot. drabikpany / flickr.com)
"Nasz Dziennik" / PAP / slo

Prokuratura chce w czerwcu zakończyć postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków związanych z organizacją wizyt premiera i prezydenta w Katyniu w 2010 r. i poświadczenia nieprawdy przez byłego wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego - donosi "Nasz Dziennik".

Naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy będzie albo umorzenie, albo skierowanie aktu oskarżenia do sądu. Śledztwo w sprawie Bielawnego zostało przedłużone do 10 czerwca br. Jak informuje Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prokuratorzy dążą do zakończenia śledztwa.

Bielawnemu postawiono dwa zarzuty, można więc się spodziewać, że prokuratura weźmie pod uwagę sporządzenie aktu oskarżenia. - Ale to jest decyzja prokuratorów - zastrzega Mazur.

- Nie znam materiału dowodowego, ale jeśli potwierdza on opinie biegłych, to naturalną konsekwencją powinno być skierowanie aktu oskarżenia do sądu - twierdzi mec. Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar smoleńskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co dalej z wiceszefem BOR gen. Bielawnym?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.